Laura Tomlison, zawodniczka ujeżdżenia, brązowa (indywidualnie) i złota (drużynowo) medalistka IO w Londynie, jest w ciąży! Wiadomość jest tym bardziej niespodziewana, że zawodniczka w najbliższy weekend planuje wystartować w zawodach CDI w Oldenburgu. Wieść, że Laura Tomlison jeździ konno w piątym miesiącu ciąży może wzbudzać kontrowersje!
Jeździ konno w piątym miesiącu ciąży
“Nie robię tajemnicy z tego, że jestem w ciąży, ale zorientowałam się, że lepiej będzie, jeśli przed zawodami coś na ten temat powiem” – stwierdziła Laura. “To może być dla ludzi szokujące, ale nie chcę, żeby potem mówili – ojej, Laura strasznie przytyła!” – żartowała zawodniczka. Oprócz startu w ten weekend w CDI w Oldenburgu, chciałaby w grudniu wystąpić podczas słynnych zawodów w Olympii.
“Wciąż dobrze się czuję jeżdżąc i chciałabym pozostać w siodle najdłużej jak się da” – powiedziała w rozmowie z tygodnikiem Horse&Hound. “W domu na pewno będę jeździć, a to, czy będę startować, zależy od tego, na ile będę w stanie zaprezentować się publicznie” – dodała.
Laura Tomlinson po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie/fot. Wikimedia Commons
Zawodniczka spodziewa się już drugiego dziecka i zaznacza, że przybrała na wadze zdecydowanie więcej niż podczas pierwszej ciąży. Wciąż jednak jeździ w piątym miesiącu ciąży i planuje jeździć tak długo, jak długo będzie się czuła na siłach. Następnie chciałaby wrócić do jeździectwa, kiedy tylko będzie to możliwe, równie szybko jak po urodzeniu pierwszego dziecka. “Tak jest, kiedy jesteś kobietą i chcesz łączyć rodzinę z karierą” – podkreśla zawodniczka.
Jazda konna w ciąży
Deklaracja zawodniczki może budzić kontrowersje. Jazda konna w ciąży nie jest oczywistym wyborem. Ciąża, o ile przebiega prawidłowo, sama w sobie nie musi być powodem do rezygnacji z uprawianych sportów, warto jednak pamiętać, że jeździectwo jest kontuzjogenne i zawsze wiąże się z ryzykiem upadku. Zanim podejmiemy decyzję o tym, że będziemy nadal jeździć, skonsultujmy się z lekarzem. Warto dbać o swoją sprawność i dobrą formę fizyczną, ale najważniejszym wskazaniem powinno być dla nas bezpieczeństwo – zarówno matki, jak i dziecka.
ADM
