Ogłowia bezwędzidłowe pod lupą naukowców/fot. Pixabay
Badania ujawniają jaką tolerancję konie wykazują na różnego rodzaju ogłowia. Czy ogłowia bezwędzidłowe mogą działać i dawać podobny efekt, jak tradycyjne ogłowie z wędzidłem pojedynczo-łamanym? Naukowcy z Niemiec postanowili to sprawdzić!
Ogłowia bezwędzidłowe i nowe badania
Nowe badania wykazały, że konie mają podobną tolerancję na różnego rodzaju nacisk, powodowany przez wodze, niezależnie od tego czy są w tradycyjnym ogłowiu z kiełznem czy bez. Artykuł mówiący o dobrowolnej akceptacji przez konie wzrostu napięcia przez ogłowia bez kiełzna w porównaniu do tradycyjnych został przedstawiony podczas International Equitation Science Conference w Australii 25 listopada ubiegłego roku.
Zespół badawczy z Niemiec stwierdził, że „Próbując zastosować metody bardziej przyjazne koniom, alternatywne dla konwencjonalnych kiełzn, jeźdźcy często przerzucają się na ogłowia bez kiełzna, jednak niewiele wiadomo o tym, jak wrażliwe są konie na nacisk, powodowany przez obydwa rodzaje, na poszczególne części końskiej głowy. Także naszym celem było zbadanie tego zagadnienia.”
21 koni było zaangażowanych w badania, każdemu z nich losowo zakładano ogłowia bezwędzidłowe typu LG, sidepull, sznurkowe Fred Rai, Dr Cooka, kantar sznurkowy i tradycyjne ogłowie z pojedynczo-łamanym wędzidłem. Wodze wyposażono w miernik napięcia, tak aby symulował napięcie jakie powodują ręce jeźdźca. Długość została dostosowana, tak aby koń mógł swobodnie trzymać głowę pod kątem 5-10 stopni od pionu.
