Fot. Montgomery County Planning Commission/Flickr.comZa oknem piękna pogoda, która zachęca do wyjazdów poza stajnię. Ale dobry spacer w terenie to nie tylko ten z ładnymi widokami, lecz także ten, który jest bezpieczny. Dlatego przed wyjazdem konno w teren warto skontrolować kilka spraw.
Przed wyjazdem konno w teren sprawdź:
- Jaka będzie pogoda? – prognoza pogody może okazać się twoim wielkim przyjacielem, jeżeli chodzi o spacery wierzchem. Nie warto zwieźć się aktualnej aurze, bo pogoda bywa zmienna. Dlatego zawsze przed wyjazdem zajrzyj w prognozę – być może dzięki temu unikniesz deszczu albo nawet burzy!
- Czy koń i sprzęt są gotowi do jazdy? – rutynowa kontrola sprzętu oraz stanu konia powinna odbywać się przed każdą jazdą. Nie można jej więc pominąć także przed wyjazdem w teren. Sprzęt sprawdzamy pod kątem tego, czy wszystko jest na swoim miejscu i dobrze się trzyma, a konia – czy pod naszą wcześniejszą nieobecność nie doznał jakichś obrażeń.
- Czego możesz się spodziewać na trasie? – słyszałeś, że ktoś ze stajennych znajomych był niedawno w terenie? A może stajenny orientuje się w tym, co dzieje się dookoła stajni? Doskonale! Zapytaj ich w takim razie, czy na trasie, którą zamierzasz pokonać, nie czekają na ciebie jakieś przykre niespodzianki – np. zwalone drzewo lub, o zgrozo, linki, które nieżyczliwi koniarzom ludzie rozwieszają pomiędzy drzewami. Niestety, to nie żarty… Takie sytuacje się zdarzają, dlatego warto być na nie przygotowanym.
- Czy masz wszystkie niezbędne rzeczy? – podczas wyjazdu w teren, szczególnie tego samotnego, powinniśmy zabrać ze sobą kilka rzeczy, dzięki którym będziemy bezpieczniejsi. Telefon lub odblaski to tylko podstawowe z nich. Lista takich terenowych”przydasiów” znajduje się tutaj.
- Czy ktoś inny także wybiera się w teren? – samotne spacery wierzchem mają swój urok, ale wyjazdy w towarzystwie też potrafią być miłe, a do tego są bezpieczniejsze. Jeżeli nie jesteś pewien, czy dany dzień sprzyja samotnej wyprawie, zapytaj innych osób w stajni, czy nie miałyby ochoty na wspólny spacer.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz
