Każdy z nas chciałby, żeby jego wierzchowiec był szczęśliwy, zadbany, chętny do pracy… Co zrobić, żeby zapewnić mu komfort? Pomożemy Wam rozwiać w kilku krokach wszystkie wątpliwości dotyczące dobrego samopoczucia Twojego konia!
10 sposobów na szczęśliwego konia
Pracując z koniem często skupiamy się na treningu, na upragnionym celu, że zupełnie zapominamy o innych aspektach. Źródeł wszelkich niepowodzeń upatrujemy w sprawach dotyczących bezpośrednio treningu, szukamy rozwiązania z trenerem albo tłumaczymy je charakterem konia zamiast spojrzeć na problem całościowo. Może nasz koń wcale nie musi opornie podchodzić do kolejnych ćwiczeń? Może wprowadzając drobną zmianę, możemy pozbyć się uciążliwych i często niebezpiecznych zachowań zwierzęcia? No właśnie. Odpowiedź kryje się w jednym słowie: DOBROSTAN.
Zacznij od podstaw
Aby koń w ogóle chciał z nami współpracować, musimy najpierw zadbać o zaspokojenie jego podstawowych potrzeb. Jeśli zwierzę będzie chore, cierpiące czy nie będzie mogło prezentować swoich naturalnych wzorców zachowań, nie skupi się na pracy, nie będzie chciało wykonywać naszych poleceń, a jego reakcje będą mało efektywne, gdyż priorytetowe potrzeby jego organizmu zostały zaniedbane.
Sytuacja, którą nazywa się zachwianiem dobrostanu następuje, gdy zwierzę nie jest w stanie prawidłowo poradzić sobie z niekorzystnymi zmianami w otoczeniu. Przykładem takiego zachwiania są zachowania stereotypowe i autonarkotyzm, będące rodzajem złożonej odpowiedzi behawioralno-fizjologicznej organizmu na zbyt duże obciążenia ze strony środowiska zewnętrznego.
Stereotypie – są to zachowania odbiegające od przyjętego dla gatunku wzorca. Występują w różnej formie i nasileniu, dlatego określane są jako stereotypie stałe lub nawracające.
Najczęściej występujące zachowania stereotypowe u koni:
- łykawość – wciąganie powietrza do początkowego odcinka przełyku poprzez odpowiednie zgięcie szyi i napięcie mięśni szyi oraz wytworzenie podciśnienia w jamie ustnej. Towarzyszy temu charakterystyczny odgłos. Wyróżniamy łykawość zpodpórką (podczas wciągania powietrza koń zapiera górne siekacze o podporę, np. kant żłobu, pal od ogrodzenia padokowego) i bez podpórki (koń po prostu odpowiednio napina mięśnie szyi). Niekiedy po lub przed czynnością łykania występuje oblizywanie się;
- tkanie – przestępowanie z nogi na nogę połączone z kołysaniem przodu ciała na boki;
- krążenie w boksie;
- obgryzanie różnych przedmiotów, elementów otoczenia, np. żłobów, desek będących częścią ogrodzenia padoku.
Autonarkotyzm – jest to rodzaj uzależnienia od uwalnianej przez mózg beta-endorfiny. Występuje, gdy środowisko jest ubogie w bodźce stymulujące bądź zachodzi ograniczenie wolności. Może też towarzyszy nadreaktywności manifestowanej w sytuacjach chronicznych lub powtarzających się napięć.
Stereotypie są bardzo trudne do zwalczenia, gdyż są to zachowania samonagradzające. U zwierząt przejawiających anomalie behawioralne stwierdza się bowiem aktywizację opioidów w mózgu, łagodzących stan napięcia w układzie neuroendokrymalnym. Stąd można powiedzieć, że zachowania stereotypowe stanowią swego rodzaju mechanizm adaptacyjny, chroniący organizm przed destrukcyjnymi skutkami stresu, wywołanego niemożnością poradzenia sobie z czynnikami środowiska zewnętrznego.
Dostosuj warunki
Ne wszystkie konie mają takie same wymagania i warto o tym pamiętać. Konie ras prymitywnych, takie jak hucuły, koniki polskie i wiele typów kuców, nie potrzebują stajni. Zwierzęta te utrzymywane w luksusowych warunkach chorują i mają problemy z rozrodem. Tym koniom wystarczy osłonięta wiata, z otwartym wejściem, w której mogą się schronić przed wiatrem i mrozem oraz opadami deszczu i śniegu. W pomieszczeniu należy zapewnić suche ścielone słomą wspólne legowisko z wygodnym dostępem do żłobu o szerokości 1-1,5 metra na konia i miejsce do pojenia.
Najwyższe wymagania mają konie pełnej krwi angielskiej, które z racji szybkiego dojrzewania i ekstremalnych wymagań stawianych im już w młodym wieku, potrzebują dobrych stajni i komfortowego środowiska. Natomiast konie licznych ras półkrwi, których rozwój trwa o rok dłużej, zadowolą się pośrednimi warunkami.
Zapewnij towarzystwo
Koń jest zwierzęciem stadnym, dlatego musi mieć zapewniony kontakt z innymi osobnikami. W stajni najlepiej, żeby zwierzęta widziały się nawzajem i mogły wyjrzeć na korytarz komunikacyjny. Osobniki utrzymywane w samotności są smętne, znerwicowane, narowiste i nieposłuszne.
Przestrzeń jest ważna!
Konie to także zwierzęta wolnej przestrzeni, dlatego powinny mieć zapewnioną możliwość ruchu i możliwie jak najdłużej przebywać na wybiegu. Niezapewnienie tego wymogu może wywołać u zwierzęcia frustrację i przyczyniać się do wystąpienia trudności podczas treningu. Padok powinien być trawiasty, aby zwierzęta mogły swobodnie jeść przez większą część doby, co odpowiada ich zachowaniom w naturze.
Wygodny boks
Wyróżniamy utrzymanie konia: stanowiskowe; boksowe i biegalnie. Obecnie już się nie stosuje stanowisk, gdzie zwierzę stoi uwiązany przy żłobie bez swobody ruchu. Jest to najgorszy rodzaj stajni, w wielu krajach utrzymywanie koni na uwięzi jest wręcz zabronione. Boksy są jak na razie w Polsce najbardziej popularnym systemem utrzymania. Dla klaczy ze źrebakiem boks powinien być wyposażony dodatkowo w żłóbek z uwiązem dla źrebaka. Biegalnie natomiast są najlepszym rozwiązaniem w przypadku dużych stajni, stadnin. Najczęściej służą do wychowu młodziaków, które niedawno zostały odseparowane od matek. Takie konie nie są jeszcze przyzwyczajone do przebywania w osobnych boksach i potrzebują przez jakiś czas bliskości rówieśników, by czuć się bezpiecznie. Ponadto, życie w grupie sprzyja prawidłowemu rozwojowi socjalnemu. Dobrze jest, gdy w stajni obecne są okna – im większe tym lepiej. No i oczywiście bardzo istotna jest sprawna wentylacja w pomieszczeniach, gdzie przebywają konie.
Podstawy prawne dotyczące utrzymania konia
Wskazania, jakie powinny być minimalne warunki utrzymania koni i innych zwierząt gospodarskich zawiera Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 2 września 2003 r. w sprawie minimalnych warunków utrzymania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich (Dz.U. nr 167, poz. 1629 ze zm.). Jest to akt wykonawczy do Ustawy o ochronie zwierząt z 21 sierpnia 1997 r. (Dz.U. nr 106 z 2003 r., poz. 1002 ze zm.).
Konie w pomieszczeniach inwentarskich powinny być utrzymywane na ściółce: w boksach, w systemie wolnostanowiskowym (bez uwięzi) oraz na stanowiskach (na uwięzi). Ogiery i klacze powyżej jednego roku życia utrzymuje się oddzielnie.
Minimalna powierzchnia boksów: koń dorosły, – co najmniej 9 m2/sztukę; klacz ze źrebakiem, – co najmniej 12 m2. Dla obsługi powinna być zapewniona możliwość łatwego usuwania obornika, ścielenia słomy, zadawania pasz oraz bezpieczna praca i pielęgnacja.
Minimalna powierzchnia w systemie wolnostanowiskowym bez uwięzi powinna wynosić: 10 m2 w przeliczeniu na jednego konia, 12 m2 na klacz ze źrebięciem.
Minimalne wymiary stanowisk uwięziowych dla koni dorosłych o wysokości w kłębie: do 147 cm – długość 2,1 m i szerokość 1,6 m; powyżej 147 cm – długość 3,1 m i szerokość 1,8 m.
Bibliografia:
- Hughes B.O.: Vet. Res. 123, 33, 1988.
- Broom D.M. Vet. Rec. 17, 400, 1987.
- Internet: http://archiwum.klubgaja.pl/zwierzeta/czy_wiesz_co_jesz/dobrostan/
WYBIERZ DOSKONAŁĄ STAJNIĘ
Skoro poszerzyliśmy już swoją wiedzę dotycząca dobrostanu koni, teraz czas na kilka wskazówek dotyczących wyboru doskonałej stajni. Jak się zdecydować podpowiada lek. wet. Anna Małoszyc!
W ostatnich latach jeździectwo stało się na tyle popularnym sportem, szczególnie w dużych aglomeracjach miejskich, że jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać stajnie czy to rekreacyjne, czy też pensjonatowe. Najwięcej ośrodków jeździeckich znajduje się w niedalekiej odległości od miasta, co nie dziwi, bo wielu właścicieli koni preferuje możliwość szybkiego dojazdu do swojego rumaka. To jednak może być źródło problemów, bo…
Padokowanie, czyli blisko nie zawsze znaczy dobrze
Dla prawidłowego rozwoju układu kostno-szkieletowego konia jest niezbędny ruch. Dotyczy to szczególnie młodych koni, ale zwierzęta dorosłe także potrzebują przestrzeni. W bezpośrednim sąsiedztwie dużych miast można trafić na stajnie, w których konie wyprowadzane są na małe kwatery, które mają służyć jako substytut wybiegu – o padokach z trawą nawet nie wspomnę. Bywają również stajnie, w których – z różnych przyczyn – konie wychodzą na padok na np. dwie godziny, resztę czasu spędzając w boksie. Oczywiście – są za i przeciw, tu jednak chciałabym opowiedzieć o (nieistniejącym być może) ideale.
Jak więc powinna wyglądać sprawa padokowania koni?
Idealnym rozwiązaniem jest możliwość zapewnienia zwierzęciu w sezonie pastwiskowym całodniowego wypasu (jeśli oczywiście nie ma ku temu przeciwwskazań medycznych czy żywieniowych). Jeśli natomiast w pobliżu dużych aglomeracji miejskich nie ma takich możliwości, należałoby wybierać dla swojego pupila stajnię, w której konie spędzają cały lub większą część dnia na bezpiecznych , zaopatrzonych w wodę i siano padokach. Brak tych ostatnich w wielu znanych mi stajniach jest wielokrotnie przyczyną wrzodów żołądka u koni. Jest również nie bezpośrednią przyczyną pojawiających się urazów, co związane jest z nudą i walkami o dominację w stadzie.
Oczywiście równie ważne jest to, aby stada nie były duże. Z moich doświadczeń wynika , iż optymalną ilością jest do pięciu koni w stadzie. Zbyt duża liczba rumaków na jednym padoku powoduje wspomniane już walki o dominację, szczególnie jeśli chodzi o dostęp do siana czy wody na padokach.
Zajrzyj do stajni
Boksy muszą być odpowiednio duże, widne i odpowiednio wentylowane. Jeśli wchodząc do stajni czujemy zapach amoniaku, mamy wrażenie że jest duszno bądź jest pełno pyłu i kurzu – naszemu koniowi też się to nie spodoba. W najgorszym wypadku zła wentylacja może doprowadzić nawet do alergii oddechowej naszego konia! Coraz więcej zwolenników mają stajnie angielskie właśnie ze względu na ich świetny wpływ na drogi oddechowe. Konie z problemami z układem oddechowym wręcz powinny przebywać w takich boksach.
Karmienie
Jednym z kluczowych i najważniejszych elementów, o które należy zapytać przy pierwszej wizycie jest częstotliwość karmienia i wspomniane już zadawanie siana na padokach.
Zwykle konie karmione są 2 – 3 x dziennie paszą treściwą .
W najlepszych stajniach nie ma problemu z podawaniem pasz, sieczek czy suplementacją dodatków witaminowych oczywiście w cenie pensjonatu. Coraz częściej niestety zdarzają się stajnie, w których za tą usługę należy płacić.
Najważniejszy jest człowiek
Dochodzimy tutaj do osoby stajennego bądź stajennych. Niezwykle istotne jest, aby były to osoby wykwalifikowane, z odpowiednim podejściem do zwierząt. Jeśli więc podczas pierwszej wizyty w danej stajni mamy jakiekolwiek zastrzeżenia do obsługi , nie należy brać owej stajni pod uwagę.
Również w przypadku choroby zwierzęcia niezwykle istotna jest możliwość podania leków czy zmiany opatrunku przez obsługę stajenną.
Czystość w stajni jest wartością podstawową.
W najlepszych stajniach ściółka wybierana jest codzienne, co ma bezpośredni wpływ na końskie kopyta oraz drogi oddechowe. Bardzo ważna dla właściciela konia jest również usługa derkowania, zakładania ochraniaczy , owijek czy ocieplaczy w cenie pensjonatu. Zwykle bowiem jest tak, iż właściciele nie są w stanie bywać w stajni codziennie, a niektóre konie wymagają tego typu zabiegów.
10. Bezpieczeństwo
Na koniec powtórzymy jeszcze jedną rzecz, o której nie wolno nam zapominać. Czy w stajni, czy na padoku, nasz koń przede wszystkim powinien być bezpieczny. Nie da się zapobiec każdemu problemowi, ale w swojej praktyce wielokrotnie byłam świadkiem kontuzji, których spokojnie można byłoby uniknąć – dlatego warto poświęcić trochę czasu i środków dla celów bezpieczeństwa!
Nasz ekspert – Małgorzata Rokicka