4 dzień sezonu wyścigowego na Partynicach – najbliższa niedziela, 13 maja, zapowiada się bardzo emocjonująco. Po blisko miesięcznej przerwie publiczność znowu będzie mogła podziwiać międzynarodową stawkę jeźdźców w niezwykle widowiskowych gonitwach z przeszkodami. W najważniejszej z nich dżokeje będą rywalizować o Nagrodę Tiumena. Legendarny Tiumen to koń pochodzący ze stajni w Mosznej. Trzykrotnie, w latach 2009-2011, wygrał najtrudniejszy wyścig z przeszkodami na świecie – Wielką Pardubicką. Na niedzielę z wyścigami organizatorzy zapraszają tradycyjnie od godz. 14:15, wstęp wolny.
4 dzień sezonu wyścigowego na Partynicach
Przeszkody, płoty, dystanse i … folbluty
Trzy gonitwy z przeszkodami w międzynarodowej obsadzie, jedna gonitwa płotowa oraz trzy płaskie – tak wygląda program sportowy czwartego dnia sezonu wyścigowego na wrocławskich Partynicach. Tym razem jeźdźcy będą się ścigać na koniach 3 letnich i starszych. Oznacza to rywalizację na dłuższych dystansach, od 1907 i 2200 metrów w gonitwach płaskich przez 3600 metrów w płotowych i przeszkodowych. A w najważniejszej gonitwie dnia „O Nagrodę Tiumena” zawodnicy rywalizować będą na dystansie aż 4200 metrów.
Po ubiegło niedzielnej „Wielkiej Majówce”, której program zdominowały konie czystej krwi arabskiej, na tor powracają najszybsze konie świata „folbluty”, pobiegną w każdej z siedmiu zaplanowanych gonitw.
Kim jest Tiumen?
Tiumen (Beaconsfield – Toskanella po Demon Club) urodził się w 2001 r. w stadninie koni Moszna. Jest pierwszym koniem wyhodowanym w niepodległej Polsce, jaki wygrał Wielką Pardubicką – najtrudniejszy wyścig z przeszkodami na świecie (6900 m, 30 przeszkód). Dokonał tej sztuki w latach 2009-2011 i dołączył do ekskluzywnego grona sześciu rumaków z trzema zwycięstwami na koncie. Trenerem Tiumena był legendarny Josef Vaňa, który dosiadał go we wszystkich startach w Wielkiej Pardubickiej. Tiumen był wybitnym koniem przeszkodowym. Wyścigową karierę rozpoczynał w Czechach od gonitw płaskich, dwa razy plasując się na płatnym miejscu. Potem spróbował sił w płotach i z trzech startów dwa zakończył zwycięsko (w tym raz w Merano). Od piątego roku życia startował już tylko w gonitwach z przeszkodami. Co ciekawe, nie odniósł w nich zbyt wiele zwycięstw, bo tylko pięć, ale trzy z nich to wspomniane triumfy w Wielkiej Pardubickiej. Poza tym wszystkie przeszkodowe starty z wyjątkiem jednego ukończył i w każdym był na płatnym miejscu (najdalej na piątym).
Międzynarodowa gonitwa z przeszkodami dla 5-letnich i starszych koni „O Nagrodę Tiumena” na wrocławskim torze odbywa się nieprzerwanie od 2013 roku.
Faworyci
Siedem koni poddanych zostanie w Nagrodzie Tiumena testowi przed najważniejszą gonitwą z przeszkodami pierwszej części sezonu – Crystal Cup. Na starcie stanie m.in. Reki, ubiegłoroczny zdobywca Kryształowego Pucharu.
Głównym rywalem trenowanego we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego sześciolatka powinien być trzy lata starszy Sztorm, którego w Czechach przygotowuje polski trener Grzegorz W. Wróblewski. Sztorm w poprzednim sezonie zaliczył dwa udane występy w Merano we Włoszech, gdzie zajął drugie miejsce w gonitwie G1 – Grande Steeple-Chase d’Europa i był czwarty w stiplu rangi Listed, zaś w ubiegłorocznej Nagrodzie Tiumena przybiegł drugi przed Rekim. Bardzo dobrze rozpoczął ten sezon Netto trenowany przez Zdzisława Licę, finiszując na drugiej pozycji w Nagrodzie Otwarcia Sezonu, gdzie był wyraźnie lepszy od Tirany, kolejnej uczestniczki testu przed Crystal Cup.
Ciekawym koniem jest Marcus Aurelius trenowany w Czechach przez Stanislava Popelkę – był m.in. drugi w Cene Vltavy podczas słynnego mityngu w Pardubicach i trzeci w Svenskt Grand National; co ciekawe, w poprzednim sezonie Nagrodę Tiumena wygrał inny podopieczny trenera Popelki – Al Bustan. Kolejny z czeskich reprezentantów Starbuck trenera Pavla Polesa w poprzednim sezonie wsławił się tym, że w Grand Prix White Turf St. Moritz pokonał Sztorma. Solidnie biegała w zeszłym roku Herbata, piąta w Crystal Cup i szósta w Wielkiej Wrocławskiej.
Tekst: Informacja prasowa