Upały mogą być bardzo nie bezpieczne dla koni. Dlatego w czasie wysokich temperatur należy zadbać o odpowiednie schłodzenie naszych wierzchowców. Podpowiadamy kilka sposobów, które przyniosą ulgę naszym kopytnym podopiecznym. Oto 5 sposobów na ochłodzenie konia.
5 sposobów na ochłodzenie konia:
- Moczone siano – podanie moczonego w zimnej wodzie siana przyjemnie schłodzi naszego konia i pozwoli odsapnąć mu podczas upałów. Dodatkowo dzięki temu pozbędziemy się zalegających kurzu i pyłków, dzięki czemu nie dostaną się one do końskich dróg oddechowych podczas jedzenia. By dobrze zmoczyć siano warto najpierw zapakować je do siatki, a potem wsadzić do wanny lub kastry pełnej wody. Najlepiej zostawić siano od 15 do 60 minut w takiej kąpieli. Tak przygotowane siano należy natychmiast podać koniowi.
- Kąpiel – to jeden z najbardziej popularnych sposobów na końskie ochłodzenie. Jednak zanim skierujemy na naszego podopiecznego strumień wody upewnijmy się, czy nie jest ona zbyt zimna. Wbrew pozorom lodowaty strumień nie jest wskazany, zwłaszcza kiedy nasz koń jest rozgrzany słońcem lub spocony. Woda powinna być przyjemnie chłodna, jednak nie może zamrażać palców. Polewanie powinniśmy zacząć od nóg, by potem przejść na szyję i klatkę piersiową. W gorące dni nasz kosz z pewnością będzie wdzięczny za taki prysznic.
- Zimne okłady – w czasie upałów okłady z zimnych ręczników sprawdzą się znakomicie. Jak je wykonać? To proste – wystarczy zanurzyć materiał w chłodnej wodzie, wycisnąć jej nadmiar i położyć na końskiej szyi i za uszami. W czasie okładów dobrze jest pilnować konia, by ręczniki się z niego nie zsunęły. To także dobre rozwiązanie po męczącym treningu, zwłaszcza wtedy, kiedy nie mamy dostępu do myjki.
- Dużo wody – chłodna woda to pozycja obowiązkowa – nie tylko w czasie upałów. Nie wystarczy jednak, by koń miał do niej dostęp cały czas. By naprawdę zechciał ja pić musi być ona odpowiedniej jakości. Zarośnięty zbiornik z glonami i ciepłą cieszą zniechęci większość koni i może doprowadzić do ich odwodnienia. Wierzchowce cenią sobie czyste poidła lub kastry z chłodną i świeżą wodą. Z tego powodu powinniśmy kontrolować jej stan przynajmniej dwa-trzy razy dziennie.
- Golenie – jeżeli mimo wysokich temperatur nasz koń nadal ma sporo sierści ,to warto pomyśleć o goleniu. Pozwoli ono na szybsze chłodzenie się po treningach i spowoduje, że wierzchowiec będzie się mniej pocił. W tym celu dobrze jest skonsultować temat z profesjonalistą, by doradzić nam sposób golenia i fachowo je przeprowadził.
Tekst: Judyta Ozimkowska