Zaczyna się zwykle niewinnie. Okazjonalne pocieranie ogonem o drzwi boksu lub drzewa. Ale kiedy z czasem zaczyna nabierać na sile, a rzep ogonowy zaczyna wyglądać coraz gorzej, trzeba zastanowić się, dlaczego koń wyciera ogon!
Dlaczego koń wyciera ogon?
Powoli gęste i lśniące włosy w końskim ogonie zaczynają być zastępowane przez krótkie i matowe kosmyki, a rzep ogonowy jest wytarty. Jeżeli zauważyłeś podobne objawy u swojego konia, warto przyjrzeć się sprawie bliżej. Zwłaszcza, że wycieranie ogona może mieć kilka możliwych przyczyn.
Jedną z najczęstszych jest zarobaczenie – często pocieranie ogona o drzwi boksu można zaobserwować u koni, u których zbliża się termin odrobaczania. Jednym z możliwych winowajców są wtedy owsiki, które składają jaja w pobliżu końskiego odbytu i nasady ogona. To właśnie materiał, który je otacza – niewyklute larwy – powoduje końską irytację i niepokój. Na szczęście tych pasożytów pozbędziemy się dzięki większości znanych past odrobaczających. Oczywiście, powinniśmy zastosować je po konsultacji z weterynarzem.
Wycieranie ogona może być spowodowane także alergią na jad owadów. Nasila się w miesiącach wiosennych i letnich, kiedy latających stworzeń jest najwięcej. Jeżeli podejrzewamy, że to właśnie one są przyczyną, najlepiej jest zainwestować w derkę siatkową i preparaty odstraszające owady. Przy okazji należy także dokładnie przeczesać palcami rzep ogonowy i grzywę. Zdarza się, że irytujące swędzenie powodują kleszcze, które upatrzyły sobie te miejsca. Po wyjęciu intruzów warto umyć koński ogon mydłem antybakteryjnym, by odkazić miejsca ugryzień.
Nadmierne wycieranie ogona może być także efektem reakcji alergicznej na pożywienie. Jeżeli po zmianie paszy nasz podopieczny zaczął mieć objawy podobne do opisywanych, to należy ją odstawić i obserwować reakcje końskiego organizmu.
Bywa też tak, że powód wycierania ogona jest prozaiczny i wynika… z brudu. Pot i kurz to mieszanka, która potrafi podrażnić nawet najbardziej odporną skórę. Często zdarza się, że po dobrej kąpieli problem znika jak ręką odjął.
Czasami jednak problemem jest skóra sama w sobie, a raczej jej przesuszenie i szorstkość. W tym wypadku należy zastosować odpowiednie szampony i odżywki, które natłuszczą naskórek i odpowiednio go zabezpieczą. W przypadku koni o szczególnie wrażliwej, atopowej skórze zdarza się, że kontynuują one wycieranie ogona nawet wtedy, kiedy zaleczymy objawy. W takim wypadku należy już mówić o nawyku. Wzmaga się on zwłaszcza u zwierząt, które nie są padokowane i większość czasu spędzają w boksie.
Tekst: Judyta Ozimkowska