Ingrid Klimke mistrzynią Europy WKKW 2017! Drużynowy tytuł przypadł Wielkiej Brytanii. Polska drużyna ukończyła rywalizację na 9. miejscu, zaś najlepszy z Polaków, Mariusz Kleniuk, był 26.
Ingrid Klimke mistrzynią Europy WKKW 2017
Próba skoków dostarczyła publiczności w Strzegomiu ogromnych emocji. Sara Ostholt, która po krosie zajmowała trzecią lokatę, na skutek jednej zrzutki straciła szanse na indywidualny medal. Po niej na parkur wjechał Michael Jung – jeden z najbardziej utytułowanych zawodników WKKW na świecie. Jego bezbłędny przejazd wysoko zawiesił poprzeczkę dla Ingrid Klimke – jedynej osoby, która mogła zagrozić jego szansom na zdobycie tytułu. Mówiła przed krosem, że najważniejszy jest dla niej sukces drużynowy, ale by go osiągnąć, trzeba zadbać też o swój wynik indywidualny. Zrobiła, co w jej mocy!
Niemiecka zawodniczka, jak przystało na prawdziwą mistrzynię, doskonale zniosła presję. Dosiadany przez nią Horseware Hale Bob nie zrzucił ani jednego drąga, parze niestraszna była też norma czasu. W ten sposób udało się jej utrzymać prowadzenie zdobyte po krosie i zdobyć tytuł mistrzyni Europy! Jej końcowy wynik to 30,30 punktów karnych, w całości pochodzący z próby ujeżdżenia.
Srebrny medal zdobył Michael Jung, dosiadający klaczy fisherRocana (32,80 pkt), zaś brązowy zdobyła reprezentująca Wielką Brytanię Nicola Wilson na Bulanie (35,5 pkt).
“Jestem bardzo zadowolony z dwóch srebrnych medali i chciałbym pogratulować Ingrid doskonałego przejazdu” – mówił Michael Jung. “Jestem bardzo zadowolona, ten start był dla mnie po prostu świetną zabawą we wszystkich trzech dyscyplinach. Horseware Hale Bob sprawdził się doskonale, jest wspaniałym koniem, jestem z niego bardzo dumna!” – mówiła mistrzyni Europa.
Wielka Brytania najwyżej na podium!
Ekipa Wielkiej Brytanii, choć tylko jedna zawodniczka z tego kraju stanęła na indywidualnym podium, zajęła drużynowo pierwsze miejsce. “Dobrze jest nareszcie wyprzedzić Niemcy!” – żartowali brytyjscy zawodnicy po zakończonej rywalizacji. Na drugim znalazła się ekipa z Niemiec, zaś na trzecim – reprezentacja Szwecji.
Niestety, choć po próbie terenowej wyglądało na to, że Polacy mają szanse na zajęcie dobrej lokaty, tegorocznych Mistrzostw Europy nie zaliczą do udanych. Banderas Pawła Spisaka nie przeszedł przeglądu weterynaryjnego, zawodnik nie mógł więc wspierać kolegów w walce o dobrą pozycję. Niestety, Paweł Warszawski i Fuksja mieli na parkurze aż sześć zrzutek, natomiast Mateusz Kiempa i Grand Supreme – aż dziewięć. To przekreśliło szanse polskiej reprezentacji na wysokie miejsce. Mariusz Kleniuk i Winona zaprezentowali się najlepiej z Polaków – para zebrała 8 punktów karnych za zrzutki i 2 za przekroczenie normy czasu, co dało 26. miejsce w rywalizacji indywidualnej. Mariusz Kleniuk powiedział nam po przejeździe, że jest zadowolony ze swojego wyniku, jednak bardzo żałuje, że nie udał się występ polskiej drużyny. “Mieliśmy plan, niestety dziś rano, po eliminacji Banderasa, ten plan się rozsypał” – mówił zawodnik.
ADM