Niezależnie od swojego “stażu” każdy koniarz ma jakieś jeździeckie marzenia na lato. Pierwszy galop, jazda po plaży, a może pławienie koni? Nieważne, co wybrałeś – jeżeli tylko udało Ci się to zrealizować, to wakacje można kończyć z uśmiechem od ucha do ucha!
Jeździeckie marzenia na lato
- Pierwsze kroki, czyli… pierwszy galop, pierwsze skoki przez przeszkody, pierwszy teren, a może w ogóle pierwsza lekcja jazdy konnej? Jeżeli na swoim wakacyjnym koncie masz któryś z tych sukcesów, to znaczy, że doskonale wykorzystałeś letni czas! Jesteśmy pewni, że z założeniem “kiedy ostatni raz zrobiłeś coś po raz pierwszy?”, bardzo szybko będziesz osiągać kolejne stopnie wtajemniczenia w jeździectwo.
- Sesja zdjęciowa – na łące, w kwiatach, o zachodzie słońca albo na plaży. Brzmi sztampowo? Można się oszukiwać, ale amazonki uwielbiają takie klimaty i każdy z nas w głębi duszy marzy, by mieć w swojej kolekcji romantyczne fotografie z ukochanym wierzchowcem. To w końcu wspaniała pamiątka z wakacji i świetny sposób na spędzenie jeszcze dodatkowych kilku godzin przy koniach… 😉
- Jazda po plaży – dla wielu osób jazda po plaży to synonim udanych wakacji w siodle i wcale nas to nie dziwi! Piasek, szum morza, konie i szybki galop – czy istnieje lepszy scenariusz? Z tym ciężko konkurować, więc jeżeli masz za sobą takie wakacyjne przygody, to na pewno wielu Ci ich zazdrości!
- Pławienie koni – chociaż wakacje to dla wielu idealny czas na intensywny trening, warto od czasu do czasu postawić na odrobinę zabawy i wybrać się z końmi w okolice wody. Na szczęście na wielu obozach jeździeckich pławienie koni to jedna z głównych atrakcji i przyznajemy, że w naszych wspomnieniach pływanie przy rumaku to jedne z najlepszych chwil! Udało ci się zrealizować to marzenie? Rewelacja! To kiedy powtórka…? 😉
- Rajd konny – powiedzmy sobie szczerze – wakacje bez koni, to wakacje stracone. Ale dla niektórych osób godzinna jazdy dziennie to zdecydowanie za mało. Na szczęście można wybrać się na kilkudniowy rajd! I to nie tylko po polskich ścieżkach – które oczywiście też są przepiękne – lecz także po bardziej egzotycznych krainach. Nam jeszcze nie udało się zrealizować tego planu, ale jesteśmy coraz bliżej… Jeżeli natomiast twoje jeździeckie wakacje wyglądały właśnie w ten sposób, to możemy powiedzieć tylko jedno – TY SZCZĘŚCIARZU!
MP