Dzisiaj w Burghley (Anglia) rozpoczynają się duże zawody WKKW. Tymczasem zanim na trasę krosu wyjadą konie, pojawili się na niej inni zawodnicy… Co robią psy na Land Rover Burghley Horse Trials?
Psy na Land Rover Burghley Horse Trials
Dwa pierwsze dni na zawodach WKKW to próby ujeżdżeniowe, a w sobotę czeka zawodników oraz widzów na pewno ekscytujący dzień na krosie. Jednak zanim możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na trasie zaprojektowanej przez Marka Phillipsa będą miały pary koń-jeździec, na krosie popis skoczności dały inne zwierzaki… Burghley Horse Trials opanowały psy!
Zobaczcie, jakie ciekawe sposoby na pokonywanie przeszkód znaleźli nowi krosowi testerzy: Pumba, Wispa, Nala, Keepa, Tilda, Laddie i William!
Pierwsza przeszkoda, która jest pamiątką po Olimpiadzie w 2012 roku, nie stanowiła dużej trudności dla tych ambitnych czworonogów. Natomiast wszystkie psy kochające wodę miały ogromną radość z pokonywania przeszkody numer 4 oraz znanego Lion Bridge i Anniversary Splash.
Przeszkody od 9-11 nazwane zostały Storm Doris na cześć mocnej zimowej zamieci, która kiedyś poprzewracała drzewa. Teraz przeobraziły się one w idealne przeszkody terenowe, a dla psów to oczywiście idealne miejsce na krótki odpoczynek na tej niezmiernie długiej i trudnej trasie.
Niektóre bardziej skoczne psy zdawały się zaprzeczać prawom grawitacji na Cottesmore Leap. Przeszkody o numerach 18 i 19 stanowią wymagającą kombinację jeźdźców i ich koni, jednak dla psów to całkiem niezły plac zabaw.
Przedostatnia przeszkoda, tzn. stół biesiadny, to kolejne wspaniałe miejsce na przerwę – tym bardziej, jeśli ktoś zostawił na nim jakieś resztki z pikniku… 😉 Ostatnia przeszkoda z numerem 34 to miejsce, w którym psiaki mogą zaprezentować swoje dumne postaci (i oczekiwać smakołyków po trudnym zadaniu).
Oczywiście, mamy nadzieję, że konie nie wezmą przykładu z psów, pokonując niektóre przeszkody (np. wskakując do rowu zamiast przeskoczyć nad nim). Lepiej też, aby nie postanowiły wskoczyć do bagażnika jednego z Land Roverów ustawionych na trasie… Tak samo drzemka, zabawa w kolorowych piłeczkach czy też łowienie gumowej kaczuszki, niestety – mimo, że bardzo zachęcające – mogą zabrać trochę cennego czasu podczas zawodów. 😉
Zdaje się, że psom trasa bardzo odpowiada. A my jesteśmy ciekawi, jak poradzą sobie z nią jeźdźcy i ich konie. Ich zmagania będzie można śledzić podczas live stream na facebooku Land Rover Burghley Horse Trials, a wyniki i zdjęcia z zawodów pojawią się także na Gallop.pl!
MZ