W tym ćwiczeniu uzyskamy dalsze rozluźnienie i większą kontrolę nad koniem w skokach. Nauczymy się patrzeć w stronę przeszkody, układać ciało bez sztucznego przechylania i naciskania na jedno strzemię. Będziemy też liczyć odległości, abyśmy potrafili zapanować nad kątem jazdy, odpowiednim tempem i rytmem galopu. Wypróbujcie skoki po łuku.
Cele ćwiczenia:
- Kontrola jazdy po linii łuku
- Odpowiedź konia na precyzyjne sygnały jeźdźca
- Rozluźnienie konia
- Wysubtelnienie sygnałów przekazywanych koniowi
Skoki po łuku
Ćwiczenie polega na dwóch skokach po łuku. Pierwszą przeszkodą jest nieduży krzyżak (koperta), drugą stacjonata. Między nimi jest odległość 16 metrów liczonych po łuku. To dobra odległość do przeszkody do przegalopowania na 4 foule, przy czym do koperty możemy podjechać kłusem, a dopiero później zacząć skoki z galopu. Odległość, którą proponujemy, sprawdza się u większości koni. Nie pozwala się rozpędzić, ale też nie trzeba za bardzo skracać kroków, by się zmieścić. Istotne jest prowadzenie konia w łagodnym łuku, bez ścinania zakrętu, śpieszenia, które może prowadzić do oddawania przez niego płaskich skoków. Dokładne i rytmiczne wyjechanie tej linii pomaga uczyć konia „układania się” do skoku. Oczywiście w indywidualnych przypadkach może być potrzebne dostosowanie odległości do możliwości konkretnego konia.
Jeźdźcy muszą patrzeć przed siebie i programować linię najazdu. Musimy zawsze wiedzieć kończąc pierwszy skok, gdzie dokładnie jest następna przeszkoda. Jeśli będziemy patrzeć w dół, pod konia, po skoku będzie za mało czasu by dojechać w rytmie do drugiej przeszkody. Ostrzegam jednak, przed wymuszaniem na koniu lądowania na dobrą nogę po skoczeniu krzyżaka, poprzez nacisk na strzemię i przechylanie ciała w pożądaną stronę. Bardzo często takim zachowaniem przeszkadzamy koniom zarówno w odbiciu się, jak i lądowaniu w równowadze. Konie doskonale czują jeźdźca, wystarczy na odskoku spojrzeć w odpowiednią stronę (w stronę następnej przeszkody). Taki – bardzo subtelny ruch zazwyczaj od razu naturalnie ustawia ciało i daje koniowi sygnał, na którą nogę będzie galopował po przeszkodzie. Rozluźniony koń będzie podążał za ciałem jeźdźca. Z doświadczenia wiem, że „rzut ciałem”, czy zaburzanie równowagi poprzez wyraźne pochylenie ciała frustruje konie. Pamiętajmy, by skakać przeszkody po środku (celować w punkt środkowy), ponieważ jazda po łuku może czasem prowokować do krzywych najazdów. W tym ćwiczeniu nie jest dla nas najważniejszy idealny odskok. Raczej odskok wykonany tam, gdzie chce tego jeździec. Ważnym przygotowaniem do takich ćwiczeń jest praca nad galopem i jego jakością. Aby wykonywać dobre skoki należy konia przygotować, uzyskując najpierw rozluźniony galop. Miękki, dobrze galopujący i łagodnie wchodzący w zakręty koń łatwiej odnajdzie się na linii łuku, niż koń spięty, śpieszący, biegnący. Z drugiej strony linia łuku pomaga jeźdźcowi uzyskać większą kontrolę, niż podczas galopu po prostej.
Rada Trenera: Trenując skoki po łuku, patrz zawsze w stronę przeszkody. Koń ułoży się do Twojego ciała. Galopuj w rytmie, spróbuj wyczuć jakie tempo galopu najbardziej odpowiada Twojemu koniowi
Ćwiczenie podpowiedział nam Jerzy Krukowski.