Urozmaicony trening powinien obejmować różne aktywności. Ćwiczenia na drągach są doskonałym urozmaiceniem pracy każdego wierzchowca, niezależnie od uprawianej dyscypliny. Czas wprowadzić je także do twoich jazd!
Trzy ćwiczenia na drągach
Prezentujemy trzy ćwiczenia, które pomogą urozmaicić trening i przyniosą wiele korzyści koniom i jeźdźcom. Gotowi? Ruszamy!
Ćwiczenie 1 – Ósemka na drągach
Przygotowanie: Ułóż drągi w sposób pokazany na rysunku. Pamiętaj, że odległości muszą być równe i dostosowane do możliwości twojego wierzchowca. Koń musi mieć możliwość swobodnie najeżdżać na środek każdego drąga – odległości nie mogą być za ciasne, ale nie mogą też być zbyt duże, bo wtedy koń nie będzie musiał wkładać w nie wysiłku.
Jedź po drągach na kształt ósemki. Starannie najeżdżaj na środek każdego drąga. Możesz jechać zarówno kłusem, jak i galopem, pamiętaj jednak, żeby odpowiednio przystosować odległości. Jeśli ćwiczysz w galopie, możesz wykorzystać środkowy drąg do zmiany nogi w galopie.
Ćwiczenie ma tę zaletę, że pracujesz równomiernie na obie strony. Jeśli drągi są ułożone poprawnie, a ty najeżdżasz równo na środek każdego drąga, jesteś w stanie kontrolować jazdę cały czas po równym łuku – coś, co jest niezmiernie trudne, a za to bardzo niedoceniane. Taki trening przyda się później przy ćwiczeniach wymagających jazdy po równym kole bez pomocy drągów czy innych podobnych narzędzi.
Ćwiczenie 2 – W kratkę
Przygotowanie: Do jednej ósemki dołóż drugą… i gotowe!
W tym ćwiczeniu wymagamy od konia jeszcze więcej koncentracji. Możemy na tak ułożonych drągach jeździć na wiele różnych sposobów – liczba możliwych kombinacji jest niemal nieskończona. Pamiętaj, żeby zawsze pilnować najazdu na środek drąga, a także by być dla swojego konia przewidywalnym partnerem. Musisz sygnalizować mu odpowiednio wcześnie, czego będziesz od niego oczekiwać, i nie tylko samemu zaplanować przejazd, ale także pozwolić koniowi, żeby się do twoich planów płynnie dostosował.
Ćwiczenie 3 – Wachlarz
Przygotowanie: Ułóż 4 drągi na kłus. Następnie po łuku od nich ułóż 3 drągi, a potem dalej, także po łuku, kolejne 3 (w odległości ok. 6,5 m.). Podobnie ułóż drągi z drugiej strony, tak, aby można było jechać raz w jedną, raz w drugą stronę.
Najeżdżaj na drągi na wprost, a później jedź dalej po łuku, raz w prawo, raz w lewo. Jedź równym tempem i zawsze na środek drągów. Nie pozwól koniowi tracić tempa, zaburzać rytmu ani jechać „na pamięć”. Możesz też zmieniać odległości między drągami, tak aby np. pierwsza grupa była pokonywana w tempie roboczym, po łuku w prawo – z wydłużonym wykrokiem, a po łuku w lewo – znów w tempie roboczym. Możesz też rozsunąć pierwszą grupę, aby za drągami skrócić konia, lub odwrotnie.
Tekst: Karolina Pęczyńska