Nikogo nie trzeba przekonywać, że konie i kontuzje często idą w parze. Niestety zawsze w najmniej odpowiednim momencie. Chociaż nie sposób ustrzec naszych podopiecznych od wszelkiego rodzaju urazów, to ryzyko można próbować minimalizować. Oto kilka sprawdzonych sposobów na to, jak uchronić konia przed kontuzją
Jak uchronić konia przed kontuzją
- Pamiętaj o rozgrzewce – nierozgrzane i zastane mięśnie i stawy są o wiele bardziej podatna na urazy i uszkodzenia. Dlatego nigdy, w żadnym wypadku nie ignoruj wagi początkowego stępa przed właściwą pracą. By miał sens powinien być one jednak energiczny i aktywny. Snucie się noga z noga i tak jest lepsze od stania w miejscu, jednak nie jest aż tak efektywne. Pamiętaj, że lepiej rozgrzewać konia o dziesięć minut za długo, niż minutę za krótko. Jeżeli masz naprawdę mało czasu na stęp lepiej w to miejsce zrezygnować z części kłusa lub poprosić o danie konia na karuzelę.
- Podłoże się liczy – koń może pobiec niemal po wszystkim, jednak pytanie z jakim skutkiem. Pamiętaj, że jeżeli wymagasz od zwierzęcia sportowych aktywności, to musisz mu zapewnić odpowiednie warunki. Od kilku kółek stępa po twardym podłożu nic mu się nie stanie, jednak kłusowanie i galopowanie jest fatalnym pomysłem. Dobre podłoże powinno być elastyczne, odpowiednio nawodnione i pozbawione wszelkich elementów takich jak kamienie, gwoździe i tym podobne. Jeżeli z jakiś powodów plac, p którym jeździsz nie wzbudza twojego zaufania – pojedź w znany sobie teren lub wybierz sam stęp. Nie warto ryzykować.
- Dieta jest ważna – dotyczy to zwłaszcza starszych koni i tych intensywnie trenujących. Wspólnie z weterynarzem warto porozmawiać o suplementach, które pomogą zachować układ ruchu w dobrej formie. Na rynku dostępnych jest wiele produktów, które dobrze wpływają na końskie stawy, mięśnie i kości. Pamiętaj jednak, by nie podawać ich na własną rękę i zawsze poradzić się specjalisty, który dobierze naszemu zwierzęciu odpowiednią dawkę i rodzaj środków.
- Bądź czujny – być może zabrzmi to banalnie, ale bezpieczeństwo naszego konia zależy także od nas samych. Przed jazdą zawsze sprawdzajmy podłoże, a przed wypuszczeniem na padok to, czy jest on bezpieczny i nie ma na nim wystających elementów. Warto także obserwować naszego konia, by móc w porę wyłapać pierwsze symptomy urazu. Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć wielu poważniejszych kontuzji lub wyleczyć je w zarodku. To jeden z ważnych elementów tego, jak uchronić konia przed kontuzją.
- Dbaj o ruch – i nie chodzi tutaj jedynie o ten wymuszony pod siodłem. Przede wszystkim dotyczy to padokowania. Owszem – na świeżym powietrzu kontuzje się zdarzają, jednak regularnie i na długo wypuszczany koń będzie mniej chętny do szaleństw i zabaw. Codziennie padokowane wierzchowce zazwyczaj przechadzają się powoli po padoku, jedzą siano lub okazjonalnie przegalopują kilka kółek i pociągną się za kantary. Dodatkowo jego aparat ruchu będzie lepiej funkcjonował niż o zwierzęcia zamkniętego przez 23 godziny na dobę w boksie. Oczywiście stado powinno być dobrze dobrane tak, by nie było w nim agresji i silnie dominujących jednostek.
Tekst: Judyta Ozimkowska