Jesienna aura nie ma litości, zwłaszcza, jeżeli chodzi o temperaturę, jaką wskazują termometry. Kiedy pokazują one coraz niższą wartość warto mieć w zanadrzu sprawdzone skuteczne sposoby na ogrzanie się w stajni jesienią. Nie martwcie się – stajnia zapewnia ich aż nadto.
Sposoby na ogrzanie się w stajni jesienią
1. Łapanie koni – za piętnaście minut masz trening, a twój koń wciąż radośnie galopuje po padoku? Prób złapania go to najlepszy sposób na rozgrzanie zmarzniętych nóg i rąk. Szaleńcze pościgi po śliskim i błotnistym podłożu to aktywność, która zapewni Wam właściwą temperaturę ciała na długie godziny. Nie przesadzajcie jednak. Przy zbytniej prędkości możecie dostać udaru cieplnego.
2. Szukanie sprzętu – nic tak nie podnosi ciśnienia jak świadomość, że ktoś ruszał bez pytania nasz jeździecki ekwipunek za miliony monet. Możemy w tym momencie poczuć, jak krew uderza nam do twarzy, a kropelki potu wstępują na czoło. Zależność przy tym zjawisku jest bardzo prosta – im dłużej szukamy siodła lub ogłowia, tym cieplej nam się robi. Niekoniecznie na sercu.
3. Czyszczenie boksu – tutaj stopień ogrzania zleży od tego, jak mocno nasz koń postanowił zaznaczyć swoją obecność na ściółce. Jeżeli natrafimy na egzemplarz, który lubi chaos i nie przywiązuje wagi do czystości, to natychmiastowy wzrost temperatury jest gwarantowany. Jeżeli nasze dłonie wciąż są chłodne po takim wysiłku, to warto zabrać się za boksy obok.