Opublikowane wczoraj, tj. 22 lutego, wyniki badań genetycznych koni Przewalskiego (znanych powszechnie jako ostatnie dzikie konie) zmieniają znaną nam historię udomowienia koni.
Historia udomowienia koni po zmianach
Badania genetyczne dostarczyły zaskakującego wglądu w najwcześniejszy znany przypadek udomowienia konia (ok. 5500 lat temu). Ujawniły one, że owe osobniki nie były przodkami współczesnych ras koni, a raczej koni Przewalskiego. Rasa ta dotychczas była uważana za jedyną, która nie została udomowiona przez człowieka.
Odkrycia diametralnie wpływają na stan naszej obecnej wiedzy. W tej sytuacji konie Przewalskiego okazują się być zdziczałymi potomkami pierwszego udomowionego konia, a pochodzenie współczesnych koni zostaje na nowo spowite tajemnicą.
Najwcześniejsze wiarygodne dowody na udomowienie konia związane są z kulturą Botai. Przyjmuje się, że ludność tej kultury jako pierwsza udomowiła konia, a stało się to ok. 3500 lat p.n.e. Badania przeprowadzili Sandra Olsen i Alan Outran – archeolodzy z Uniwersytetu w Kansas. Odkryli ślady po 160 chatach oraz zagrodach dla zwierząt, a przebadane końskie szkielety były dowodami na udomowienie tego gatunku. Posiadały szczuplejsze nogi, kości grzbietowe, miały ślady dźwigania ciężarów, a na szkliwie ich zębów wykryto ślady charakterystyczne dla używania wędzidła.