Koń za cztery Bitcoiny – taką ofertę wystawiła irlandzka stadnina Tinnakill House. Ma to być pierwszy koń sprzedany za wirtualną walutę.
Dwuletni koń został wystawiony na sprzedaż za kwotę czterech bitcoinów – czyli równowartość ok. 32,5 tys. euro (ponad 130 tys. zł) – według kursu z 23.02. Jak twierdzą hodowcy, koń ma obiecujące wyścigowe pochodzenie i może dać swojemu właścicielowi spore zyski.
Koń za cztery bitcoiny
Bitcoin to wirtualna waluta powstała w 2009 roku. W momencie szczytowego kursu jeden bitcoin był wart aż 19 tys. euro! Dziś wprawdzie kurs jest niższy – nieco ponad 10 tys. euro za “monetę” – nadal jednak wartość transakcji pozostaje wysoka.
Za cztery bitcoiny można nabyć przyszłą gwiazdę torów – dwuletniego syna Dalakhani i Housa Dancer, sprawdzonej matki koni wyścigowych. Jak twierdzą sprzedający, pojawiło się już zainteresowanie potencjalnych kupców z Irlandii, Wielkiej Brytanii, Francji i Australii. “Chcielibyśmy szybko go sprzedać – za tydzień cztery bitcoiny mogą być warte pięć albo pięć milionów” – mówi Jack Cantillon, syn właścicieli stadniny portalowi racingpost.com.
Czy pierwszy koń wystawiony na sprzedaż za wirtualną walutę to pierwszy znak rewolucji w wyścigowym świecie? Właściciele irlandzkiej stadniny nie kryją, że na razie traktują transakcję bardziej jak ciekawostkę, niż jak poważny krok w kierunku nowego porządku, jednak podkreślają, że nie można zignorować potencjału wirtualnej waluty.
Warto pamiętać, że rządy wielu państw nieufnie patrzą na bitcoiny. Na razie więc potencjalna sprzedaż jest jedynie ciekawostką – czy, jak twierdzą sprzedający, ma szanse stać się historią? To się dopiero okaże.
Anna Mędrzecka