Rowerzysta dostał dożywotni zakaz udziału od organizatorów triathlonu Human Race. Rowerzysta uderzył w konia i jeźdźca podczas mijania na drodze, która była dostępna dla ruchu ogólnego w trakcie wyścigu.
Rowerzysta uderzył w konia podczas triathlonu – dostał dożywotni zakaz udziału
Jennifer Katherine podzieliła się zdjęciami z kamery i filmem na swoim profilu na Facebooku. Droga podczas wydarzenia mającego miejsce 17 czerwca tego roku była dostępna dla ruchu ogólnego, mimo trwającego triathlonu. Jennifer miała na sobie odblaskową odzież i byłą dobrze widoczna dla innych uczestników ruchu.
Na filmie widzimy, że dziewczyna jedzie na koniu z lewej strony drogi i rowerzyści mijają ją z prawej strony. W pewnym momencie dwóch rowerzystów minęło ją lewą stroną. Pierwszy z nich, zahaczył o strzemię powodując spłoszenie konia. Wierzchowiec zgubił tylną podkowę, a amazonka została uderzona w nogę, rowerzysta jednak nie zatrzymał się. Na szczęście skończyło się tylko na kilku siniakach. Jak sama później pisała pod postem szczęśliwie posiada spokojnego konia, jak każdy jeździec dobrze wie, ta sytuacja mogła skończyć się dużo gorzej.
Organizator zawodów Human Race przeprowadził wewnętrzne odchodzenia i współpracuje z innymi stronami, w tym z policją. Oświadczyli, że udało im się zidentyfikować dwie winne osoby, jednak nie mogą udzielić więcej szczegółowych informacji, w związku z tym, że jest to sprawa policji.
Jeden z rowerzystów otrzyma dożywotni zakaz udziału z zawodach Human Race, a drugi nie będzie mógł brać w nich udziału przez następny rok. Dochodzenie wciąż trwa, więc szczegóły kar mogą jeszcze ulec zmianie. Organizatorzy współpracują z British Triathlon, które także może podjąć własne kroki w celu ukazania rowerzystów.
Firma Human Race zobowiązała się również do poprawy oznakowania trasy wyścigów, komunikacji ze społecznością jeździecką i edukacji w wyniku incydentu.
“Będziemy również tworzyć edukacyjny plan reklamowy dla szerszej publiczności w społeczności rowerowej i triathlonowej, o tym, jak najlepiej radzić sobie z podobną sytuacją, jeśli w takiej się znajdą” – mówił rzecznik prasowy.
“Bardzo poważnie podchodzimy do tego incydentu i jesteśmy zaangażowani w ulepszanie naszych procesów. Wierzymy, że to nieszczęście jest słabą reprezentacją społeczności triatlonowej. Zdecydowana większość triathlonistów i rowerzystów przestrzega zasad i jeździ z należytą troską o innych. ” – dodał.