Właściciele koni w Australii uważają, że potrzeby społeczne i behawioralne ich koni są zaspokajane głównie, dzięki dostępowi do pastwisk i towarzystwa innych koni – sugerują wyniki ankiet.
Recepta na końskie szczęście – badania
Krajowa ankieta internetowa zawierała dwa pytania mające na celu lepsze zrozumienie, w jaki sposób australijscy właściciele i opiekunowie określają zdrowie i samopoczucie swoich koni. Było jasne, że właściciele koni cenią pastwisko i towarzystwo, nawet jeśli końscy przyjaciele byli za ogrodzeniem.
Zapytani, w jaki sposób można poprawić kondycję ich koni, właściciele zasugerowali więcej czasu z innymi końmi, więcej czasu na padoku i większe wybiegi.
Odkrycia opublikowano w Journal of Veterinary Behavior pod koniec minionego roku. Niezależny konsultant ds. badań Kirrilly Thompson i Larissa Clarkson, z Australian College of Applied Psychology.
Zrozumienie, w jaki sposób właściciele koni określają zdrowie, dobrobyt i dobre samopoczucie swoich zwierząt, było zatem niezbędne do promowania opieki wysokiej jakości.
W ankiecie internetowej uzyskano odpowiedzi od 505 właścicieli koni, którzy odpowiedzieli na pytania dotyczące dobrostanu zwierząt.
Ankieta zawierała dwa pytania:
W jaki sposób potrzeby społeczne i behawioralne ich koni są zaspokajane?
Trzy najczęstsze odpowiedzi to:
- Zapewnienie bezpośredniego kontaktu z innymi końmi (59% respondentów);
- Fakt, że konie spędzały czas na padoku (36%);
- Koń pośredniczył w kontakcie z innym koniem (24%).
Na pytanie, jakie ulepszenia można wprowadzić, w pierwszej trójce uwzględniono:
- Dostarczenie towarzystwa / większej liczby innych koni jako towarzyszy (46%);
- Spędzanie więcej czasu w na padoku (15%);
- Więcej treningu lub lepsze szkolenie (11%).
Niektórzy właściciele koni uważali, że dobre samopoczucie koni poprawiło się dzięki zawodom i wyjazdom poza stajnię; szkoleniu i pracy; interakcji z ludźmi; i z doświadczeń, które zwykle występują w naturze.
Inni właściciele wierzyli, że praca i szkolenia pomogły zaspokoić behawioralne i społeczne potrzeby ich koni. Praca była postrzegana jako ważna dla stymulacji umysłowej.
Rutyna i konsekwencja w pracy okazały się również ważne dla uczestników badania.
Było oczywiste, że wielu respondentów przykładało wagę do interakcji międzyludzkich, aby poprawić samopoczucie swoich koni.
Czy przekładamy swoje odczucia na konie?
Thompson i Clarkson zauważyły, że niektóre z odpowiedzi podniosły widmo antropomorfizmu – przypisania cech ludzkich na zwierzęta.
Zauważyły, że główne powody, dla których wierzyli, że warunki zdrowotne ich koni zostały zaspokojone – kontakt z innymi końmi i dostęp do wybiegów – w pewnym stopniu dostosowane do ram dotyczących analizy dobrostanu zwierząt.
Nie wydawały się jednak odzwierciedlać innych kluczowych elementów. Przykładowo: uwolnienia od bólu, obrażeń lub choroby oraz uwolnienia się od strachu i stresu.
“Niemniej jednak brak dowodów na te koncepcje w otwartym pytaniu, nie może sugerować ich nieistotności dla uczestników” – mówią Thompson i Clarkson.
Para zauważyła, że antropomorfizm jest często uważany za błędny, nienaukowy lub stanowi zagrożenie dla dobrostanu zwierząt. “Jednak zamiast być uważanym za błędne twierdzenie, antropomorfizm należy traktować jako potwierdzenie wątpliwości, że oni sami czuliby się niekomfortowo. Wydaje się, że krótkowzroczne są oceny przypadków antropomorfizmu jako złego lub niezgodnego z dobrostanem zwierząt.”
“Myślenie, że konie (podobnie jak ludzie) potrzebują wyjść, pracy i interakcji z innymi, aby zaspokoić ich potrzeby społeczne i behawioralne, można uznać za antropomorfizm.
Para sugeruje, że potrzebne są dalsze badania w celu ustalenia, w jaki sposób można wykorzystać antropomorfizm do poprawy dobrostanu koni i ich dobrostanu poprzez edukację i komunikację.
Jednak takie interwencje wymagałyby starannego opracowania i rygorystycznego przetestowania, aby ocenić ich przydatność i zapewnić, że nie wystąpią niezamierzone konsekwencje.
Thompson powiedziała Horsetalkowi: “Dla mnie przesłanie o antropomorfizmie mówi, że pod wieloma względami konie są jak ludzie. Jednak na wiele innych sposobów konie nie są i musimy zacząć mówić o podobieństwach i różnicach.”
Przesłaniem badaczek jest podkreślenie, że wiele osób uważa, że postępuje słusznie poprzez przekładanie własnych potrzeb na swojego konia. Pod pewnymi względami może być to dobre, ale jeśli podejdziemy do tego źle, nasze działanie może mieć negatywne implikacje.
Źródło: Thompson, K., Clarkson, L., How owners determine if the social and behavioral needs of their horses are being met: Findings from an Australian online survey, Journal of Veterinary Behavior (2019), doi: https://doi.org/10.1016/j.jveb.2018.12.001.; horsetalk.co.nz