Jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w jeździeckim świecie rozpoczęło się w czwartek w Paryżu. Parc des Expositions w Villepinte przyjęło najlepszych skoczków. Longines Masters w Paryżu to łącznie 330 koni, 80 ciężarówek, 145 jeźdźców, 396 bel siana, 2504 worków wiórów, 980 ton piasku, 5000 miejsc na trybunie, 4 dni zawodów, 17 dni budowania i 22 klasy, ta 11. edycja Longines Masters of Paris obiecuje najlepszy sport i wyjątkowy pojedynek między Europą a Amerykami.
Niepokonana Europa po raz piąty z rzędu!
W tym roku zawody były otwarte dla zawodników z całego kontynentu amerykańskiego. Ameryka przeprowadziła doskonałą pierwszą rundę z niesamowicie mocnym składem, ale wciąż … Europa po raz piąty wygrała Riders Masters Cup!
Obie Ameryki miały poważne szanse na wygranie piątego Riders Masters Cup, flagowego konkursu Longines Masters of Paris, zapoczątkowanego w 2017 roku przez EEM z Longines. Drużyna Roberta Ridlanda naprawdę zdawała się być w stanie przerwać passę Europy. Ale zawodnicy ze Starego Kontynentu pod przewodnictwem szwedzkiego Henrika Ankarcrony, bezlitośnie wygrali z końcowym wynikiem 125 dla Europy do 80 dla Nowego Świata.
Ameryki zdominowały pierwszą rundę
Trener amerykańskiej drużyny czuł się pewnie… Po raz pierwszy drużyna Roberta Ridlanda miała przewagę nad przeciwnikami w pierwszej rundzie. Należy zauważyć, że ze względu na sport i podniesienie emocji nowe zasady pozwoliły wybrać zawodników ze wszystkich Ameryk. W ten sposób szef ekipy mógł wybrać też Kanadyjczyków i Brazylijczyków. Dobry wybór: w drużynie Ridlanda znalazło się aż 3 mistrzów olimpijskich z amerykańską Laurą Kraut, brazylijskim Rodrigo Pessoa i kanadyjskim Ericem Lamaze. Dzięki Krautowi i Pessoa oraz brazylijskiemu Marlonowi Modolo Zanotelli obie Ameryki wygrały trzy ze swoich pięciu pojedynków. Po stronie Europy mistrzowie olimpijscy Kevin Staut (Francja) i Henrik von Eckermann (Szwecja) mieli cztery kary. W tym momencie, z tymczasowym wynikiem 40 do 35, pięciu zawodników Ridlanda miało powody do nadziei na zwycięstwo.
Druga runda: Europa odzyskuje kontrolę
Od początku drugiej rundy Europa odzyskała trochę siły … i wykorzystała słabość Amerykanów, którzy zmienili swoje konie. Po czystym przejeździe w pierwszej rundzie, Zanotelli został teraz wyeliminowany z powodu dwóch odmów. Młoda Kanadyjka Kara Chad była równie niefortunna. Jedynie legendarny Rodrigo Pessoa wygrał pojedynek z Henrikiem von Eckermannem. Przewodzona przez aktualnego mistrza Europy Martina Fuchsa w najwyższej formie, Europa ostatecznie wygrała cztery z pięciu pojedynków o piąte zwycięstwo w tylu edycjach!
„Czuję się bardzo dobrze na Longines Masters w Paryżu. Wygrałem Grand Prix tutaj pięć lat temu i od tamtej pory nie wróciłem. Amerykanie mają tylko dwa dni na wygranie zawodów na Longines Masters of Paris 2019. Oprócz zwycięstwa w Riders Masters Cup, Europejczycy wygrali jak dotąd większość klas, pozostawiając tylko wczoraj Masters One Hubside Modolo Zanotelliemu. ” – komentował Martin Fuchs.