Niejednokrotnie pisaliśmy dla Was o badaniach, które udowadniały pozytywny wpływ koni na środowisko naturalne. W nowych badaniach przeprowadzonych w Hiszpanii wykazano dobry wpływ wypasu koni na lokalne wrzosowiska.
Konie na ratunek chronionym wrzosowiskom
Wrzosowiska atlantyckie są zbiorowiskami krzewów karłowatych zdominowanymi przez wrzosy i są cenione za różnorodność biologiczną, walory estetyczne i kulturowe. Ich występowanie obejmuje kraje atlantyckie w całej Europie. Począwszy od środkowej Norwegii po północne Maroko. Można je również znaleźć w atlantyckich częściach Danii, północno-zachodnich Niemczech, Holandii, Belgii, zachodniej Francji, Wielkiej Brytanii i północno-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego.
W ciągu ostatniego stulecia wiele regionów Europy Zachodniej straciło do 80 do 90% swoich wrzosowisk. Jednak wrzosowiska iberyjskie nadal obejmują rozległe obszary i stanowią prawie jedną czwartą całkowitego zasięgu europejskiego.
Ochrona tych terenów jest związana w pewnym stopniu z działalnością człowieka, taką jak cięcie, wypalanie i wypas zwierząt. Jednak w północno-zachodniej Hiszpanii spadek liczby ludności wiejskiej i rezygnacja z niektórych praktyk zarządzania od lat 50. XX wieku przyczyniły się do dużej akumulacji wysoce łatwopalnego materiału roślinnego.
W Global Ecology and Conservation zespół badawczy Maríi Pilar González-Hernández zaobserwował, że konie wypasające się wolno są wskazane w zarządzaniu tego typu terenem. Naukowcy z University of Santiago de Compostela w Lugo, Hiszpania, postanowili ocenić wpływ koni w ciągłym i rotacyjnym systemie wypasu na różnorodność roślin i skład wrzosowisk po dwóch i sześciu latach przerwy od wypasu koni.
Badanie przeprowadzono na terenie San Estevo de Parga w północno-zachodniej Hiszpanii. Stanowisko powstało w 1970 roku i nie podjęto wcześniej żadnych działań przerzedzających.
Pierwotną roślinnością podrzędną był gęsty krzew zdominowany przez kolcolist zachodni (Ulex europaeus), który stanowił ponad 80% pokrywy roślinnej, oraz wrzosy (między innymi Calluna vulgaris, Erica cinerea i Erica umbellata). Najczęściej występującymi gatunkami zielnymi były trawy, takie jak Agrostis curtisii i Agrostis capillaris.
Do eksperymentu z wypasem wykorzystano dwa ogrodzone obszary o powierzchni sześciu hektarów, z jednym obszarem do ciągłego wypasu, a drugim do rotacji. Na każdym obszarze o powierzchni 6 ha wypasane były dwie dojrzałe klacze chronionej rasy galicyjskich koni górskich. W celach porównawczych pozostawiono obszary, na których konie nie pasły się.
Naukowcy odkryli, że wcześniej wypasane stanowiska, niezależnie od rodzaju zastosowanego systemu wypasu, charakteryzowały się wyższym bogactwem i różnorodnością gatunków rzadkich niż obszary wrzosowisk, które były pozostawione jako nieużytki.
Pozytywny wpływ wypasu na bogactwo gatunków był większy w systemie ciągłego wypasu, jednak utrzymywał się po sześciu latach w obu systemach wypasu.
„Wypas koni zwiększył bogactwo i różnorodność gatunków, a także liczbę rzadkich gatunków na wrzosowiskach” – poinformował zespół badawczy -„Na badanych obszarach obecnych było siedem gatunków o dużym znaczeniu dla ochrony wrzosowisk”.
Jak podkreślają naukowcy, zmniejszyła się dominacja kolcolistów, zwiększając różnorodność roślin i potencjalnie zmniejszając ryzyko pożaru.
„Ogólnie” – podsumowali – „wpływ rotacyjnego i ciągłego wypasu na różnorodność w zbiorowisku roślin zdominowanych przez wrzosowiska atlantyckie były nadal widoczne dwa lub sześć lat po przerwie w wypasie, a zmniejszyły się po sześcioletnim okresie”.
Zarządzanie rotacyjne ujawniło niewielką przewagę w kontroli biomasy w perspektywie długoterminowej i pomogło utrzymać względną liczebność gatunków bardziej równomiernie w czasie.
Naukowcy zauważyli, że w przeciwieństwie do wrzosów kolcolist jest chętniej wybierany przez konie na wrzosowiskach. „Wydaje się, że przyczyny są związane z większą zawartością białka i brakiem garbników dla tego rodzaju roślin , a zatem z przeciwnymi właściwościami odżywczymi w stosunku do gatunków wrzosów.”
Mówi się, że konie najskuteczniej zmniejszają dominację kolcolistów wśród roślinożerców, dzięki czemu ułatwiają trawom wzrost. W przeciwieństwie do owiec, nie zjadają preferencyjnie główek kwiatów i mogą pomóc lepiej utrzymywać bogate w kwiaty obszary.
Źródło: M.P.González-Hernández, V. Mouronte, R. Romero, A. Rigueiro-Rodríguez, M.R.Mosquera-Losada, Plant diversity and botanical composition in an Atlantic heather-gorse dominated understory after horse grazing suspension: Comparison of a continuous and rotational management, Global Ecology and Conservation, 23, Wrzesień 2020, e01134 https://doi.org/10.1016/j.gecco.2020.e01134