Obrońcy tytułu z Hiszpanii po raz kolejny zdobyli drużynowe złoto podczas Mistrzostw Świata Longines FEI w Rajdach Długodystansowych 2021 w San Rossore w Pizie we Włoszech, gdzie Zjednoczone Emiraty Arabskie zdominowały indywidualne podium, zajmując dwa pierwsze miejsca.
Mistrzostwa Świata Longines FEI 2021 w Rajdach Długodystansowych
Były to pierwsze mistrzostwa, które odbyły się zgodnie z nowymi przepisami FEI Endurance. Historyczny przełom nastąpił, gdy Boni Viada de Vivero został pierwszym chilijskim zawodnikiem, który stanął na podium Mistrzostw Świata, zdobywając brązowy medal. Z kolei Brazylia świętowała również swoje pierwsze mistrzowskie medale wyprzedzając Francję w walce o srebro.
Podczas dramatycznej rywalizacji wydawało się, że indywidualny tytuł również wpadnie w ręce Hiszpanów, gdy Omar Blanco Rodrigo i jego genialny siwy For Ferro awansowali z piątej pozycji na pierwszą po drugiej pętli i utrzymywali się na czele aż do końcowych etapów. Jednak szybkość i najwyższa kondycja koni Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Haleh, który zdobył złoto dla Salem Hamad Saeed Malhoof Al Kitbi, i Birmann Aya, który zajął drugie miejsce dla Mansoura Saeeda Mohda Al Faresiego, sprawiły, że ruszyli naprzód w ostatniej pętli jadąc ramię w ramię bez konkurencji w zasięgu wzroku.
Tętno
Tętno Haleha nigdy nie przekroczyło 50 uderzeń na minutę, a na samym końcu testu, na 160 km zarejestrowano zaledwie 47. Podczas końcowej kontroli weterynaryjnej 10-letni australijski wałach wyglądał na zupełnie niewzruszonego, gdy skubał trawę, podczas gdy Birmann Aya, która ma niesamowity rekord w szybkich finiszach, ukończyła również z niskim tętnem na poziomie 54.
Chilijski Viada de Vivero zaprezentował najbardziej dojrzały przejazd. 27-latek został świetnie przyjęty przez włoskich kibiców, ponieważ mieszka we Włoszech. Plasując się na 19. miejscu po pierwszej pętli awansował na 17., 16., 10., kolejno piąte, a następnie zajął trzecie miejsce zdobywając brąz z dziewięcioletnim Asem Embrujo.
Jednak Al Kitbi nigdy nie był daleko od prowadzenia, kończąc pierwsze dwie fazy na trzecim miejscu, przechodząc na drugie po pętli trzeciej i pozostając tam do ostatniego 20-kilometrowego odcinka szóstej fazy. Z kolei Al Faresi, który również ma 25 lat, był 13. po pierwszej pętli, ale awansował na trzecie po czwartej pętli, a na końcu tylko jedna setna sekundy oddzieliła go od swojego złotego medalisty.
Klasyfikacja drużynowa
Tylko zdobywcy złotego i srebrnego medalu byli jedynymi, którzy ukończyli przejazd z pięcioosobowej drużyny ZEA. W sumie 12 krajów walczyło o tytuł drużynowy, ale tylko trzy skończyły i była to wielka bitwa o medale. Silna strona Bahrajnu była wielkimi faworytami, ale HH Sheikh Nasser Bin Hamad Al Khalifa przeszedł na emeryturę, a jego czterej zawodnicy zostali wyeliminowani. Złote i srebrne medale z Hiszpanii i Brazylii ukończyli z trzema niezbędnymi członkami zespołu, podczas gdy brązowi medaliści z Francji ukończyli w imponującą czwórkę.
Rozpaczliwie blisko
Było rozpaczliwie blisko, ponieważ trzeci wynik, jaki uzyskała indywidualna złota medalistka w latach 2008 i 2010, Maria Alvarez Ponton, był krytyczny dla podium i panowało ogromne napięcie, podczas gdy jej koń, Mandany, był dokładnie badany podczas końcowej kontroli weterynaryjnej. Ale wielki ryk podniósł się, gdy został zdany, pozostawiając ją na indywidualnym 15. miejscu i finalizując łączny czas drużynowy – 23:10:34, co pozostawiło Hiszpanię ze złotym medalem, zaledwie 3:01 przed Brazylią, podczas gdy Francuzi zanotowali 23: 43:0, co zapewniło im brązowy medal.
Brazylijczycy stracili Rodrigo Moreirę Barreto na pierwszej bramce weterynaryjnej, ale Philippe de Azevedo Morgulis (Saiph SBV), Andre Vidiz (Chambord Endurance) i Renato Salvador (Uzes Trio) zajęli odpowiednio ósme, dziewiąte i dziesiąte miejsce.
Francuzi, którzy zdobyli srebro drużynowe na ostatnich czterech Mistrzostwach Świata, po czwartej pętli stracili Charlesa Cappeau i Camila des Ormeaux, ale Nicolas Ballarin (Anir de la Teuliere), Gaele Ollivier Jacob (Pot Made), Margot Thomas (Kalon Milin Avel ) i Roman Lafaure (Akim Cabirat) wszyscy ukończyli, aby zapewnić sobie miejsce na podium.
Wymarzony wynik
Dla nowego mistrza indywidualnego Al Kitbi był to wymarzony wynik. „Jestem w tym sporcie od 11 lat i to są moje pierwsze mistrzostwa świata i jestem z nich bardzo dumny!” – powiedział. Ostatnia pętla była szczególnie trudna. „Aż do ostatnich pięciu kilometrów reszta pchała i utrudniała nam zadanie, a podczas ostatniej kontroli weterynaryjnej byłem tak zdenerwowany, że myślałem, że moje serce może pęknąć!”
Dla chilijskiego Boni Viada de Vivero ten dzień także zostanie tym, który na zawsze będzie pamiętał. “Trudno mi w to uwierzyć! Wiedziałem, że mam dobrego konia, ale mieć takiego, który znajduje się w pierwszej trójce na świecie – teraz to jest po prostu niesamowite! ”.
Wyniki dostępne są TUTAJ