W obecności byłej królowej Holandii, księżniczki Beatrix, holenderska drużyna Roba Ehrensa była dumna, gdy minionego wieczoru wskoczyła na szczyt w Longines FEI Jumping Nations Cup™ w Rotterdamie (NED).
Holendrzy górą w Rotterdamie
Czwarty i ostatni etap serii 2021 miał budził mnóstwo emocji. 10 drużyn zmierzyło się na 12-przeszkodowym torze wyznaczonym przez projektanta toru Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, Santiago Varela. Zaledwie trzy dni przed terminem Olimpiady Definite Entries każdy zawodnik chciał zaimponować i to gospodarze najlepiej sprostali wyzwaniu.
Ostateczny wynik siedmiu błędów dał Maikel van der Vleuten (Beauville Z), Willem Greve (Zypria S NOP), Marc Houtzager (Sterrehof Dante NOP) i Frank Schuttert (Lyonel D) niewielkie zwycięstwo nad wicemistrzem Szwecji Douglasem Lindelowem, Angelie von Essen, Rolf-Goran Bengtsson i Peder Fredricson, którzy ukończyli zawody z dziewięcioma błędami na tablicy wyników. Tylko błąd na przeszkodzie wodnej dla Fredricsona Catch Me Not S uniemożliwiła Szwedom zdobycie dubletu w tegorocznej skróconej serii po zwycięstwie w pierwszym meczu w St Gallen w Szwajcarii zaledwie cztery tygodnie temu.
Francja wyprzedziła Niemcy w walce o trzecie miejsce, gdy podsumowanie łącznych czasów rozdzieliło dwie drużyny, które kończyły z wynikiem 12 błędów, podczas gdy Irlandia była tuż za nimi piątym miejscu z 13. Zredukowany do składu trzyosobowego zespół gospodarzy tegorocznej olimpiady, gdy Taizo Sugitani wycofał się przed rozpoczęciem zawodów, Daisuke Fukushima, Koki Saito i Eiken Sato zdobyli tylko 14 błędów na szóste miejsce.
Przemawiając po rozdaniu nagród, Van der Vleuten zauważył, że „skok nad wodą jest zawsze trudny, ale byłem zadowolony z mojego konia, ponieważ skoczył na nim fajnie i dobrze się na nim przeciągnął.” Był naprawdę zadowolony z 11-letniego Beauville Z. „Skakał świeżo i zawsze fajnie jest zrobić dwa czyste przejazdy. Jeszcze łatwiej skakał w drugiej rundzie”.
Szef zespołu Rob Ehrens powiedział, że ostatniej nocy nie spał dużo. Holendrzy ostatni raz wygrali w Rotterdamie w 2016 roku, więc czekali na to długo.
„Tyle razy próbowałem tu wygrać, więc byłem trochę zły na projektanta toru po pierwszej rundzie, ponieważ było tak wiele czystych! Ale oczywiście wygrywasz Puchar Narodów w dwóch rundach – powiedział z uśmiechem. A projektant toru Santiago Varela zgodził się. „Więcej błędów w drugiej rundzie jest typowych w Pucharze Narodów”.
Tymczasem Ehrens musi czuć się pozytywnie po świetnym wyniku, ponieważ, jak dodał Varela, „był to idealny Puchar Narodów, aby uzyskać dobre samopoczucie przed igrzyskami olimpijskimi”.
Holendrzy rzeczywiście powinni czuć się dobrze, nie tylko z powodu Tokio, ale także ze swoich szans na finał Longines FEI Jumping Nations Cup™ 2021, który odbędzie się w Barcelonie (ESP) w październiku, gdzie wszystkie 10 drużyn z 1. dywizji będzie mogło rywalizować .