Końskie pasożyty to niełatwy przeciwnik. Zdarza się, że ich obecności nie wykryją nawet badania kału. Na jakie oznaki zarobaczenia konia należy więc zwracać uwagę?
Oznaki zarobaczenia konia
Warto obserwować konia, by móc ocenić, kiedy potrzebuje on wsparcia w postaci pasty odrobaczającej. Oczywiście wszystkie nasze wątpliwości zawsze należy konsultować z lekarzem weterynarii. Niektóre z nich mogą być spowodowane przez inne schorzenia, dlatego fachowa porada bywa niezbędna. Pamiętajmy także, by nie odrobaczać konia na własna rękę.
- Matowa sierść – jeżeli nasz koń stracił dawny blask, a dodatkowo sierść robi się nastroszona i matowa to może być jeden z sygnałów zarobaczenia. Kiedy zauważymy, że pokrywa włosowa naszego wierzchowca nie wygląda dobrze, warto wykonać badania krwi i kału w porozumieniu z lekarzem weterynarii. Pogarszający się stan włosa może być objawem, że w naszym koniu mieszkają nieproszeni goście, którzy negatywnie wpływają na jego kondycję ogólną.
- Biegunki – w żadnym wypadku nie można ich lekceważyć. Ich przyczyną mogą być niektóre z pasożytów. Jeżeli zauważysz, że twój koń cierpi na tę przypadłość, niezwłocznie skontaktuj się z weterynarzem, który powinien ustalić jej przyczynę. Należy pamiętać, że biegunki mogą bardzo szybko doprowadzić konia do odwodnienia, dlatego mogą być śmiertelnie niebezpieczne.
- Utrata wagi – kiedy nasz koń zaczyna chudnąć bez wyraźnej przyczyny, to należy się bacznie przyjrzeć takiej sytuacji. Jeżeli po sprawdzeniu zębów i krwi problem nie ustaje, to przyczyna może tkwić w zarobaczeniu. Pasożyty pozbawiają konia niezbędnych składników odżywczych, przez co nie może on nabrać prawidłowej masy ciała. Nagła utrata wagi zawsze powinna zaniepokoić właściciela. Nie można dać sobie wmówić, że „ten typ tak ma”.
- Duży brzuch – przy jednocześnie widocznych żebrach. Zarobaczony koń znacznie różni się od tego, który zwyczajnie lubi sobie pojeść. Bardzo często takie zwierzęta są relatywnie chude, a duży brzuch nie ma nic wspólnego z nadwagą. Jest za to objawem kiepskiej kondycji zwierzęcia. Często idzie w parze ze wspomnianą matową i niezdrowo wyglądającą sierścią.
- Kolki – zdarza się, że tę groźną przypadłość wywołują właśnie pasożyty. W skrajnych przypadkach nagromadzenie robaków może doprowadzić do zatkania przewodu pokarmowego i skrętu jelit. Z tego samego powodu należy zachować szczególną ostrożność, odrobaczając szczególnie zaniedbane konie. Podanie im standardowej dawki leku może spowodować, że zbyt szybkie wydalanie pasożytów przełoży się na bóle brzucha lub kolki. Jeżeli nie wiemy, kiedy nasz koń był ostatnio odrobaczany, zawsze należy uprzedzić o tym lekarza.
- Tarcie ogona – wycieranie go u nasady to najbardziej rozpoznawalny objaw zarobaczenia. Należy jednak być czujnym. Czasami zdarza się, że pocieranie ogonem to zwykłe drapanie się. Zaniepokoić nas powinno w momencie, w którym występuje często, a koń wyciera sobie włosy do samej skóry.
Tekst: Judyta Ozimkowska