Fot. mat. prasowe marki Horze, kolekcja wiosna-lato 2017Bezrękawnik do jazdy konnej – tę część ubioru bardzo często znaleźć można w szafie koniarzy. Na co zwrócić uwagę przy zakupie, by bezrękawnik był naprawdę wygodny i praktyczny? Podpowiadamy!
Bezrękawnik do jazdy konnej
Jeżeli wybierasz bezrękawnik jeździecki, oczywiście wszystko zależy od twoich upodobań oraz tego, jakiego modelu szukasz. My jednak polecamy zwrócić uwagę na te kwestie:
- kaptur albo wysoki kołnierz – ponieważ w stajni przebywamy podczas różnej pogody (czasem nawet bardzo zmiennej), dobrze, gdy nasz bezrękawnik posiada kaptur albo chociaż wysoki kołnierz, które zapewnią ciepło okolicom szyi i głowy. Wymagającym polecamy modele z odpinanym kapturem.
- taliowany krój – obszerne ubrania, które mogą się o coś zaczepić, to ten typ odzieży, którego NIE polecamy do jazdy konnej. Dlatego warto wybierać modele, które są taliowane. I naprawdę nie chodzi tylko o to, że dobrze dopasowują się do sylwetki i ładnie ją podkreślają… 😉
- kieszenie – najpraktyczniejsze z rozwiązań, które zawsze przydaje się jeźdźcom! Można w nich przecież schować smakołyk dla konia, telefon albo część przenośnego zestawu słuchawkowego podczas treningu.
- dwukierunkowy suwak – to rozwiązanie przydaje się zwłaszcza podczas jazdy. Jeżeli kamizelka będzie się fałdować, kiedy siedzi się w siodle, może utrudnić to jazdę, ograniczyć swobodę ruchów lub też po prostu przyprawić jeźdźca o uczucie dyskomfortu. W takich sytuacjach bardzo przydaje się suwak, który można rozpiąć nie tylko od góry, lecz także od dołu.
- materiały i wypełnienie – podczas zakupów pomyśl, czego tak naprawdę szukasz. Czy ma to być odzież na lato czy też na zimę? A może w miarę uniwersalna? Na rynku jeździeckim jest obecnie dostępnych tyle propozycji, że można precyzyjnie dobrać grubość kamizelki oraz materiały, z których jest wykonana, do swoich potrzeb. Cienkie i lekkie modele bez kaptura sprawdzą się latem, a grubsze, puchowe z kapturem i ocieplanym kołnierzem będą oczywiście lepsze na jesień lub zimę.
MP
