Lato to czas, na który czeka wielu jeźdźców. To dobry moment, by wyjechać poza zamknięty teren ośrodka i skorzystać z uroków wyjazdów w teren i konnych wycieczek. Świat z końskiego grzbietu wydaje się piękniejszy – powie Wam to każdy, kto choć raz przemierzał leśne ścieżki lub galopował po plaży, ciesząc się poczuciem wolności. Podpowiadamy zatem, jak sprawić, by końskie wypady w nieznane były bezpieczne, a zamiast stresu niosły ze sobą przyjemność i jeździecką satysfakcję.
Tekst: Artur Górecki (przodownik oraz członek Komisji Górskiej Turystyki Jeździeckiej PTTK, uczestnik i medalista MP i MEC w dyscyplinie reining)
Bezpieczny wyjazd w teren na koniu – od czego jest zależny?
Dla wielu jeźdźców najprzyjemniejszą częścią jazdy konnej oraz celem samym w sobie jest możliwość spędzania czasu w siodle poza zamkniętą przestrzenią. Tam, gdzie naprawdę czuć wiatr w grzywie, gdzie ma się poczucie wolności i niezależności oraz bliższego kontaktu z naturą. To właśnie na ten moment czeka zazwyczaj początkujący jeździec, gotów znosić trudy i znoje nauki anglezowania i ćwiczeń na lonży, a później długich godzin na ujeżdżalni. Często pierwszy wyjazd w teren jest więc poprzedzony wieloma godzinami niełatwej nauki.
Czy jednak rzeczywiście, żeby pojechać w teren bezpiecznie i przyjemnie, na pewno trzeba spędzać wiele godzin na naukach jazdy konnej? Pewnie wielu instruktorów i trenerów bez wahania powie, że oczywiście tak. Jest w tym o tyle dużo racji, że każda godzina spędzona w siodle zwiększa bezpieczeństwo w terenie. Jednak odpowiedź na pytanie, jak długo trzeba uczyć się jazdy konnej przed wyjazdem w teren w zastępie z przewodnikiem lub instruktorem, nie jest taka prosta i jednoznaczna.
W swojej karierze spotkałem już stajnie, gdzie wsadza się na konie jeźdźców prawie z marszu, a mimo to wszystko odbywa się bezpiecznie. Spotykałem też ośrodki, gdzie po wielu godzinach ćwiczeń na ujeżdżalni wyjazd nadal obarczony był dużym ryzykiem. Stawiam więc tezę: głównym czynnikiem sprawiającym, że wyjazd jest przyjemny, jest prowadzący, a tego, że wyjazd jest bezpieczny – koń.
Instruktor jest oczywiście również odpowiedzialny za bezpieczeństwo całego zastępu, ale to właśnie koń musi być doskonale przygotowany do turystyki. Jest to rzecz wymagająca odpowiedniego wyszkolenia i treningu, podobnie jak przygotowanie konia do zawodów. Niestety bardzo często o tym zapominamy. Bezpieczny koń do terenów to koń, który jest doświadczony i nauczony pokonywania przeszkód terenowych, koń, który nie boi się samochodów, maszyn rolniczych, nie wystraszy się folii na drodze ani reklamówek na leśnej ścieżce.