fot. Gene Devine/unsplashTym razem postanowiliśmy poruszyć inne zagadnienie, z którym boryka się wielu jeźdźców – co robić, jeśli koń pędzi po skoku? Dobry najazd, ładny skok… a potem dziki rajd przez całą długość ujeżdżalni? Jak sobie poradzić z taką sytuacją? Co robić kiedy koń pędzi po skoku? Nasz ekspert przedstawia Wam kolejną porcję ćwiczeń!
Co robić kiedy koń pędzi po skoku?
O tym jakie mogą być przyczyny i jakie ćwiczenia na początku warto wykonywać mogliście przeczytać już wcześniej w jednym z naszych tekstów TUTAJ. Dziś mamy dla Was kolejną porcję ćwiczeń, które będą pomocne, jeśli Wasz koń pędzi po wykonaniu skoku przez przeszkodę.
Ćwiczenie 1
rys. Monika Żurek
rys. Monika Żurek
Kiedy koń wykonuje już wspomniane we wcześniejszym tekście ćwiczenia, dokładamy pojedynczy krzyżak – w środku lub na końcu cyklu kawaletek (spójrz na rysunek). Takiego krzyżaczka możesz pokonywać w kłusie i galopie, pamiętaj jednak o dostosowaniu odległości do poszczególnych chodów! Zacznij też od dobrego wypracowania ćwiczenia w kłusie, i dopiero wtedy przechodź do ćwiczeń w galopie.
Ćwiczenie 2
rys. Monika Żurek
Następnym etapem jest dokładanie kolejnego krzyżaka, a między przeszkodami pozostawiamy drągi. Kładziemy je także za drugą przeszkodą. Zmuszą one konia do większej uważności w pokonywaniu całej kombinacji i powinny poprawić jego koncentrację, zmniejszając chęć ucieczki. Oczywiście podobnie jak w poprzednich ćwiczeniach, możemy też dodać wolty po pokonaniu kombinacji.
Ćwiczenie 3
rys. Monika Żurek
Czas na gimnastykę! Wymieszanie drągów i przeszkód zmusi konia do zwolnienia i skrócenia się – po pokonaniu takiej kombinacji na pewno będzie mniej chętny do ucieczki, za to bardziej skoncentrowany na pomocach jeźdźca i zrównoważony.
Dodatkowe wskazówki
Jeśli pomimo rzetelnego przepracowania wszystkich opisanych ćwiczeń koń dalej będzie miał tendencję do ucieczki po skoku, możesz na przykład po skoku dołożyć woltę, która pomoże w zwolnieniu i uspokojeniu konia. Jeśli koń dobrze reaguje na pomoce, to po skoku możesz też dodać zatrzymania – jeśli jednak jest to problem, lepiej najpierw uspokoić konia na wolcie.
Pamiętaj, żeby pracę prowadzić rzetelnie i stopniowo zwiększać poziom trudności. Nie uciekaj się do zmiany wędzidła czy innych patentów, jeśli nie masz absolutnej pewności, że przyczyna problemu leży po stronie temperamentu konia! Praca u podstaw niemal zawsze jest w stanie pomóc w poradzeniu sobie z kłopotem.
Powodzenia!
Tekst: Sebastian Bąk
