Fot. PixabayLatem pogoda bywa kapryśna – raz fala upałów, a raz wielkie ulewy i burze. Prawdziwy koniarz w każdą pogodę znajdzie sobie odpowiednie zajęcie – nawet jeżeli stoi w ośrodku bez hali. Jeżeli jednak brakuje ci pomysłów na to, co robić w stajni w czasie deszczu, skorzystaj z naszych podpowiedzi!
Co robić w stajni w czasie deszczu?
- Czas na sprzątanie! – chociaż większość z nas nienawidzi porządków, to trzeba przyznać, że sprzątanie jest zazwyczaj pierwszym pomysłem, jaki może przyjść koniarzowi do głowy w deszczowy dzień. Nie do końca wiadomo, w jaki sposób w naszych jeździeckich skrzynkach albo pakach tworzy się bałagan, ale jedno jest pewne – powstaje on z prędkością światła! Dlatego deszczową aurę warto wykorzystać na gruntowne wysprzątanie szafek/skrzynek/pak i przejrzenie swoich jeździeckich szpargałów.
- Zadbaj o sprzęt – wszystko już wysprzątane, a za stajennym oknem ciągle leje? Jeżeli tak, to możesz przejść do kolejnego etapu, który uczyni z Ciebie “Perfekcyjną Panią Siodlarni”! Chodzi oczywiście o wyczyszczenie i nasmarowanie całego skórzanego sprzętu. Zazwyczaj brakuje czasu na zadbanie o ogłowie lub siodło, prawda? No to teraz masz go pod dostatkiem! Warto to wykorzystać… 😉
- Bądź twardy i trenuj – ale w gruncie rzeczy, czy coś może powstrzymać koniarza od jazdy? Na pewno nie będzie to ciepły letni deszcz! Osoby, które dysponują halą, nie muszą się oczywiście o to zupełnie martwić, ale ci, którzy trzymają wierzchowca w stajni bez zadaszonej ujeżdżalni, mogą szukać ratunku w derkach oraz kurtkach przeciwdeszczowych. Ewentualnie – można po prostu nic sobie z lekkiego deszczu nie robić i krótką jazdę przeprowadzić pomimo opadów.
- Nadrób zaległości w końskim SPA – niektórzy mają bzika na punkcie pielęgnacji swoich koni i nie pomijają żadnego z regularnych zabiegów dodających koniowi piękności. Innym natomiast zdarzają się odstępstwa od końskiego kalendarza SPA, dlatego deszczowy dzień może być idealną okazją do nadrobienia zaległości – umycie i nasmarowanie kopyt czy też wyczesanie i podcięcie grzywy oraz ogona.
- Uzupełniaj wiedzę – kiedy przychodzisz do stajni, a nad nią akurat wisi deszczowa chmura, możesz po prostu wziąć ją na przeczekanie. Jeżeli masz wystarczająco dużo czasu, posiedź w siodlarni lub przy boksie swojego konia i w spokoju korzystaj z dobrodziejstw literatury jeździeckiej – nowego Gallopu lub jeszcze nie przeczytanej książki!
MP
