fot. Dominika FrejMała hala, a apetyt na skoki ogromny? Nie masz pomysłu na to, jak wykorzystać małą przestrzeń, aby przeprowadzić efektywny trening skokowy? Dziś prezentujemy różne wersje treningu, wykorzystującego tylko cztery przeszkody i naprawdę niewiele przestrzeni!
Ćwiczenia na cztery skoki
Na małej hali nie ma zazwyczaj miejsca na ustawienia dużych, skomplikowanych parukrów. Trzeba więc wykorzystać to, co wydaje się minusem hali, jako jej największy plus. Mała przestrzeń wymusza na tobie i twoim koniu położenie większego nacisku na precyzję i giętkość. Nie uda się prędkością nadrobić braków techniki i siły skoku. Trening na małej hali może odsłonić niedociągnięcia, ale jest też doskonałą okazją, żeby sobie z nimi poradzić!
W tym artykule proponujemy wam kilka ćwiczeń, do których wykonania potrzebujesz jedynie czterech przeszkód. Odległości między przeszkodami podajemy orientacyjnie – musisz dostosować je do rozmiarów swojej hali i możliwości swojego konia. Ćwiczenia możesz na początku wykonywać z użyciem drągów lub kawaletek, a dopiero kiedy twój koń będzie już bez problemu wykonywał je na niskich skokach, możesz zacząć podnosić poprzeczkę wyżej. Zawsze kontroluj, jak koń radzi sobie ze stawianymi mu zadaniami.
rys. Monika Żurek
Poprawia równowagę i elastyczność
Ułóż drągi na kole o średnicy 20 metrów (później możesz zmniejszać odległości między drągami, kiedy twój koń nie będzie już miał problemów z poprawnym pokonywaniem tej kombinacji na takim kole), czyli między wewnętrznymi końcami drągów powinna być odległość ok. 16 metrów.
Jedź dookoła, równo przez środek drągów. Pamiętaj, że najważniejsze w tym ćwiczeniu jest zachowanie prawidłowego rytmu. Pilnuj, aby koń nie przyspieszał, oraz aby precyzyjnie najeżdżać na środek przeszkody. Oceń, ilu fuli potrzebuje twój koń, żeby pokonać całe okrążenie starannie, bez spieszenia, wpadania do środka koła ani wypadania na zewnątrz.
Wykonaj kilka okrążeń w obie strony. Koń powinien uważnie pokonywać wszystkie przeszkody, nie pędzić do przodu, nie ścinać zakrętu. Zachowuj cały czas delikatne wygięcie. Po kilku powtórzeniach na obie strony pozwól koniowi odpocząć.
rys. Monika Żurek
Poprawia płynność zmian nogi i równowagę
Ułóż drągi na linii środkowej ujeżdżalni tak, aby odległość między środkiem kolejnych drągów wynosiła ok. 20 m. Jedź po wzorze serpentyny, najeżdżając na środek każdego drąga, pilnując zmiany nogi w odpowiednim miejscu, odpowiedniego rysunku przejazdu, równego rytmu galopu i tempa. Patrz w stronę, w którą chcesz pojechać, planuj swój przejazd. Zwracaj uwagę, jak ułożone jest twoje ciało – czy łydki są odpowiednio ułożone? Czy nie obciążasz niewłaściwego strzemienia? Staraj się poruszać spokojny, niespiesznym galopem i stawiać raczej na precyzję, nie na prędkość! Dąż do tego, żeby serpentyna była w pełni symetryczna.
rys. Monika Żurek
Poprawia równowagę i elastyczność
Ustaw cztery przeszkody pod kątem do siebie (jak na rysunku). Mogą stykać się końcami, jeśli nie masz dość miejsca, aby zrobić między nimi przerwę. Przede wszystkim potrzebujesz dość przestrzeni, aby zmieścić po każdym skoku pętlę.
Pilnuj właściwej nogi, na którą koń powinien wylądować – zwróć uwagę, że każdy skok będzie oznaczał zmianę nogi. Obciąż mocniej strzemię po stronie nogi, na której koń powinien wylądować i zaproponuj mu od razu nowe ustawienie. Oczywiście nie przenoś całego ciężaru ciała na daną nogę, ponieważ zachwiejesz w ten sposób równowagę konia. Po lądowaniu uważnie planuj trasę dalszej jazdy – wykonaj pętlę, dzięki której zawrócisz i będziesz mógł najechać na kolejną przeszkodę. Zachowuj równy, rytmiczny galop, pilnuj ustawienia konia, dostosowuj ciasność zakrętu do poziomu wytrenowania konia i zaawansowania w treningu. Zwracaj też uwagę, aby pętle były symetryczne, niezależnie od tego, na którą nogę jedziesz.
Trening na hali pozwoli ci pracować nad symetrią i równomiernym wytrenowaniem jazdy w obie strony.
rys. Monika Żurek
Poprawia równowagę i wyprostowanie
Takie ułożenie drągów bądź przeszkód można łatwo dostosować do możliwości twoich i twojego konia. Możesz za każdym razem ustawiać przeszkody w innych odległościach, zmieniając liczbę fuli, które koń wykona między skokami, regulując tempo pokonywania dystansu, a także ćwicząc precyzję rysunku i planowanie przejazdu. Pilnuj poprawnego wyjeżdżania zakrętów i wyprostowania na liniach, a także prostego najazdu na każdą przeszkodę. Staraj się starannie wyjeżdżać zaplanowaną trasę, a nie jechać najkrótszą drogą od jednej przeszkody do drugiej.
rys. Monika Żurek
Poprawia rozciągnięcie i uczy planowania
Ułóż drągi bądź przeszkody w takim układzie, jak zaprezentowany na rysunku. Odległości dobierz w zależności od tego, jaką przestrzenią dysponujesz, jak duży jest twój wierzchowiec oraz jak wysokie są przeszkody i ile fuli chcesz wykonać między przeszkodami. Upraszczając, jeśli chcesz wykonać 5 fuli między drągami leżącymi na ziemi, musisz zapewnić koniowi ok. 20 m. Jeśli chcesz dodać fule, musisz odległość zmniejszyć bądź zwiększyć o ok. 3-3,5 m. W przypadku przeszkód o wysokości ok. 90 cm, odległość na 5 fuli będzie wynosiła ok. 21-21,5 m.
To ćwiczenie doskonale sprawdzi twoją zdolność planowania trasy przejazdu, jest więc nieocenione dla osób, które chcą wykorzystać sezon halowy dla trenowania wyzwań parkurowych. Na każdą przeszkodę najeżdżaj starannie na wprost, dopiero później planując wygiętą linię, po której będziesz jechał. Jeśli chcesz, aby koń zmienił nogę nad przeszkodą, przygotuj go do tego przed skokiem, proponując nowe ustawienie na przedostatniej fuli przed skokiem, a potem obciąż odpowiednie strzemię. Prowadź konia starannie, zawsze patrz w stronę, w którą jedziesz i planuj zawsze o kilka fuli do przodu!
Na mniejszej przestrzeni planowanie jest bardzo ważne. Trzymaj się zaplanowanej trasy przejazdu, bądź precyzyjny!
rys. Monika Żurek
Poprawia wyczucie jeźdźca i szybkość jego reakcji
To ćwiczenie bardziej dla ciebie, niż dla twojego konia. Ustaw dwie przeszkody w odległości ok. 13 m od siebie (3-4 fule), a następnie, w odległości, którą dostosujesz do rozmiarów hali, ale najlepiej byłoby, żeby odległość nie była mniejsza niż na 4 fule.
Jadąc przez pierwsze dwie przeszkody staraj się bez kontrolowania wzrokiem, na którą nogę koń wylądował, określić, na którą nogę galopujesz i zależnie od tego pojedź w kierunku prawej, lub lewej przeszkody. Musisz błyskawicznie zareagować na działania swojego konia, zdecydowanie ruszyć od razu ku odpowiedniej przeszkodzie. Dobrze, jeśli ktoś na ziemi będzie kontrolował, czy nie popełniłeś błędu. Jeśli nie jesteś w stanie podjąć decyzji, jedź prosto, między przeszkodami – nie szarp konia, nie zmuszaj go do gwałtownej zmiany kierunku bądź zatrzymania.
rys. Monika Żurek
Poprawia lotną zmianę nogi i wyprostowanie
To doskonałe ćwiczenie na początek nauki zmiany nogi nad przeszkodą. Ponieważ zmiana będzie wykonywana na wprost, to ćwiczenie nie będzie skłaniało konia do wyginania się na boki podczas zmiany. Drągi ułożone na wzorze kwadratu dają koniowi za każdym razem dwie szanse na wykonanie poprawnej zmiany. Poproś konia o zmianę przed drągami i konsekwentnie wykorzystuj pomoce nowego ustawienia nad drągami, nie wyginaj jednak konia, jedź prosto, nie pozwalaj koniowi zginać się, uciekać z kwadratu z drągów, nie przyspieszaj. Drągi pomogą ci utrzymać równy rytm galopu.
rys. Monika Żurek
Poprawia komunikację, elastyczność i uczy planowania przejazdu. Uwaga! Bardzo trudne!
To ćwiczenie polecamy tylko naprawdę doświadczonym jeźdźcom i dobrze wyszkolonym koniom. Wymaga bardzo starannych przygotowań, doskonałej wrażliwości konia na pomoce i precyzji ich działania ze strony jeźdźca. Zanim zabierzesz się za to ćwiczenie, musisz mieć pewność, że twoja komunikacja z koniem jest bez zarzutu, że wykorzystujesz odpowiednie pomoce dokładnie w tym momencie, w którym są one potrzebne, że koń zawsze precyzyjnie na nie odpowiada. Zacznij od jazdy przez drągi i niskie kawaletki. Odległość między centralnym punktem kolejnych drągów to ok. 3 metry. Na każdą przeszkodę najeżdżaj prosto, tak, aby między nimi powstała linia ciasnego wężyka. Każdy skok oznacza konieczność zmiany nogi. Nie pozwól, aby koń przebiegł wszystkie drągi, ścinając łuk, najeżdżając na drągi pod kątem albo wypadając na zewnątrz. Jeśli zauważysz problemy, natychmiast przerwij ćwiczenie.
Zaproponowane ćwiczenia pozwolą ci wykorzystać niewielką halę i trenować elastyczność i dokładność przejazdów. Nie wysokość skoków jest ważna, ale technika, wygimnastykowanie konia, jego równowaga i rozluźnienie. Dąż do tego, aby koń wykonywał wszystkie ćwiczenia w spokojnym, równym galopie, reagując na delikatne pomoce. Zwracaj szczególną uwagę na działanie wewnętrznej łydki i zewnętrznej wodzy – to nieśmiertelna podstawa, rama, w której prowadzisz konia. Wracaj do ćwiczeń podstawowych, powtarzaj, trenuj… powodzenia!
Nasz ekspert: Łukasz Sikorski
