Zadanie: +1 foules
Aby dodać jedną foulee do tych, które koń wykonuje między drągami, musisz nastawić się na ten cel już wcześniej. Już nad pierwszym drągiem oceń sytuację i zaraz dokonaj drobnej korekty – usiądź mocniej w siodle, delikatnie przytrzymaj konia. Nie wykonuj gwałtownych ruchów i nie walcz z koniem, nie staraj się hamować go na siłę. Jeśli za pierwszym razem się nie uda, spróbuj ponownie. Naucz się wyczuwać, jakim tempem powinieneś jechać, aby koń wykonał założoną liczbę skoków galopu i ewentualne korekty wprowadzaj na początku dystansu.
Jednym z narzędzi, których możesz użyć, jest wykonanie przejścia do stępa po drugim drągu. Myśl o nim już na początku przejazdu, aby skłonić konia do przesunięcia ciężaru na zad i skrócenia wykroku.
A jeśli nie wychodzi?
Jak każde ćwiczenie, tak i to na początku może nie wychodzić. Koń może wyrywać się do przodu, przechodzić do kłusa, tracić rytm w galopie, a w przypadku młodych koni mogą pojawić się problemy z równowagą. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim nie unosić się emocjami. Koń może potrzebować kilku powtórzeń, żeby dobrze zrozumieć, o co nam chodzi. Jeśli przechodzi do kłusa – zagalopujcie, jeśli wpada w nierówny galop – dajcie mu przestrzeń, żeby odzyskał równowagę. W miarę jak koń będzie budował swoją siłę, kondycję i pewność siebie, ćwiczenia na zmianę długości wykroku w galopie będą dla niego coraz łatwiejsze.
tekst: Łukasz Sikorski