fot. Paulina Peckiel
Prosto w galopie
Jeżeli chwilę zastanowicie się, to znając mechanikę ruchu konia w stępie, kłusie i galopie zauważycie, że pierwsze dwa chody są symetryczne, a galop jest inny. Koń może bowiem galopować na jedną lub drugą nogę – to oznacza, że galop jest chodem niesymetrycznym, czyli krzywym w swojej naturze. W galopie każda noga pracuje inaczej.
Wystarczy raz kiedyś stanąć na przedłużeniu długiej ściany czworoboku hali i popatrzeć na konia galopującego po ścianie od tyłu. Po ilu śladach porusza się większość z koni? I co widzicie – dwie, trzy, a może cztery nogi?
Powinniście widzieć tylko dwie. Jednak bez pracy jeźdźca, bardzo rzadko koń sam z siebie tak galopuje. Najczęściej wewnętrzna zadnia noga wchodzi do środka ujeżdżalni i to jest duży błąd, szczególnie widoczny w chodach dodanych na ścianie (galop pośredni i wyciągnięty).
Dlatego gdy tylko poczujecie, że macie kontrolę na młodym koniu w galopie na ścianie, to od początku pilnujcie, aby jeździć ściany w lekkiej łopatce do przodu. Inny sposób to nieznacznie wyrzucać zad konia na ścianę. Warto zwracać na to uwagę, bo łatwo stracić punkty za ten ruch na czworoboku, a w domowym zaciszu koń w ten sposób unika obciążenia zewnętrznej zadniej kończyny. Wyprostowanie to składowa piramidy wyszkolenia jeździeckiego konia.
Ćwiczenia na poprawę galopu mogą znacząco przydać się w Waszych treningach. Powodzenia!
Tekst: Dorota Urbańska, zawodniczka i trenerka ujeżdżenia, www.dorotaurbanska.pl
