Po ćwiczeniach w galopie przyszedł czas na coś trudniejszego? Możesz pomyśleć o kontrgalopie, ale by go wprowadzić, wykorzystaj ćwiczenie przygotowujące do kontrgalopu!
Ćwiczenie przygotowujące do kontrgalopu
Jeżeli galop jest już dla danej pary koń-jeździec zadaniem opanowanym, można przejść do trudniejszych ćwiczeń, czyli na przykład kontrgalopu. Wielu jeźdźców ma z tym spory problem, gdyż żąda od konia za dużo i za szybko. A przecież można wykorzystać odpowiednie ćwiczenia wprowadzające i sprawić, że nauka nowego elementu będzie skuteczniejsza oraz spokojniejsza – zarówno dla jeźdźca, jak i dla konia.
Jedną z propozycji na takie ćwiczenie przygotowujące do kontrgalopu to delikatny wężyk. Zadanie to wykonuje się na linii prostej, a najlepiej na ścianie. Jedziemy więc galopem i próbujemy delikatnie odjechać od ściany na ok. 0,5 metra wężykiem i znowu łagodnie wrócić na ścianę.
Pilnujemy przy tym, aby nasze pomoce i głowa konia pozostały skierowane lekko do wewnątrz (czyli zachowujemy poprawne ustawienie konia). Pomoże nam to odjechać od ściany. Z kolei działając zewnętrzną wodzą, pomagamy sobie wrócić na ścianę.
W miarę możliwości stopniowo powiększamy wykonywany łuk. Oczywiście, pozwalamy sobie na to tylko wtedy, kiedy czujemy, że mamy pełną kontrolę nad koniem, oraz że możemy zwiększyć trudność ćwiczenia bez zwiększenia tempa w galopie.
Tekst: Anna Deręgowska, MP