fot. shutterstock
Trociny i wióry
Trociny są zazwyczaj pierwszym wyborem osób, które poszukują alternatywy dla ściółki słomianej. Mają dobre właściwości absorbujące – dobrze sprawdzają się jeśli chodzi o utrzymywanie suchego podłoża w boksie.
W przypadku koni z problemami oddechowymi warto zwrócić uwagę na to, że trociny mogą niestety bardzo mocno się pylić. Pod tym względem lepiej mogą sprawdzić się wióry – w trakcie obróbki są one suszone i odpylane. Dzięki temu nie ma w nich bakterii ani grzybów, a ich suchość pozwala na dużą chłonność płynów. Jeśli mamy możliwość zdobycia wiórów ze stolarni czy tartaku, taka zmiana może być korzystna dla naszego podopiecznego. Niestety pozbycie się wiórów przysparza dużo problemów, ponieważ zakwaszają one gleby, w związku z czym są niechętnie używane przez rolników, a to właśnie do nich najczęściej trafiają nawozy. Jednak w przypadku zamawiania wiórów od producenta koszt może sięgać nawet 2500 zł rocznie.
Granulaty trocinowe
Wyglądem przypominają granulki używane w kuwetach zwierząt domowych. Ich użycie jest jednak nieco inne. Aby granulat odpowiednio wchłaniał płyny, konieczne jest polanie go wodą, by napęczniał. Tworzy on wtedy rodzaj piaskowo-ziemistej ściółki. Granulat nie pyli się, więc doskonale nadaje się dla koni alergików i tych z problemami oddechowymi. Chłonność granulatu jest poprawna, lecz po zbytnim nasiąknięciu staje się niezdrową dla końskich kopyt błotnistą „papką”. Zużycie granulatu cenowo wynosi ok. 1800 zł rocznie, a więc jest to ściółka tańsza niż wióry.
Torf
Torf jest ściółką pochodzenia węglowego, lecz ten używany do ścielenia to torf wrzosowy, a nie kopalniany. Jest idealny dla koni mających problemy z układem oddechowym, gdyż w czasie obróbki pozbawiany jest szkodliwych roztoczy. Torf bardzo dobrze wchłania płyny i dzięki wiązaniu amoniaku w dużym stopniu redukuje brzydkie zapachy. Wadą torfu jest jego odczyn. Ma on pH kwaśne czyli ok. 5 pH, na szczęście redukcja kwaśności jest możliwa poprzez dodanie wapna. Nawóz taki chętniej będzie brany pod uwagę przez rolników niż drewniany, dlatego jest szansa na regularne pozbywanie się go ze stajni. Roczne zużycie torfu to wydatek rzędu 2600zł.
Len
Jest to cienko cięta, suszona i odpylana słoma lniana. Chłonność podobna jak przy używaniu słomy zbożowej. Należy jednak uważać, na konie które z powodu znudzenia mogą podjadać len, a ten niestety może powodować kolki, choć nie musi. Nawóz powstały z takiej ściółki jest porównywalny do zbożowego i nadaje się na pola. Wydatek na len to około 2700zł rocznie.
Papier
Ściółka papierowa to nic innego jak cięta makulatura. Podobnie jak inne rodzaje ściółek, dobrze chłonie płyny i nie pyli się, co zachęca do używania jej przy koniach chorych. Roczne zużycie makulatury wynosi ok. 2500zł.
Dobrze wybierz
Jakąkolwiek ściółkę wybierzesz, pamiętaj, że musisz regularnie ją wymieniać, wybierać odchody i dbać o higienę końskich kopyt. W większości stajni jeśli używasz innej ściółki niż większość, zazwyczaj musisz samodzielnie martwić się o jej zakup, transport i utylizację. Dlatego warto przed decyzją o zmianie podłoża w boksie twojego konia sprawdzić, czy jesteś w stanie sobie poradzić z wszystkimi aspektami tego przedsięwzięcia. Upewnij się, jakie podejście do tej sprawy mają zarządzający twoją stajnią!
Tekst: IR
