Śledztwo w sprawie zarządzania stadniną w Janowie Podlaskim jednak nie zostanie umorzone! Jak dowiedziało się radio TOK FM, zapadła decyzja o przedłużeniu śledztwa.
Decyzja o przedłużeniu śledztwa – dlaczego?
Jak pisaliśmy na podstawie informacji otrzymanych od rzecznika Prokuratury Regionalnej w Lublinie, prokuratura miała zakończyć śledztwo w sprawie nieprawidłowości w stadninie Janów Podlaski. Jak informował rzecznik, brak było podstaw do wszczęcia śledztwa ani do jego przedłużenia.
Jak jednak dowiedziało się radio TOK FM, prokurator prowadzący śledztwo zwrócił się jednak z prośbą do prokuratora krajowego o przedłużenie okresu postępowania do lutego 2018 r i uzyskał przedłużenie. “Dostrzeżono potrzebę wyjaśnienia dodatkowych okoliczności. Konkretnie badana będzie podaż na rynku usług organizacji pokazów branżowych” – cytuje TOK FM Waldemara Moncarzewskiego, rzecznika lubelskiej prokuratury.
Co może kryć się za tymi słowami? Prawdopodobnie chęć sprawdzenia, czy zlecenie firmie Polturf organizacji Dni Konia Arabskiego było niezgodne z interesem stadniny i czy możliwe było znalezienie innego podmiotu, który zająłby się organizacją imprezy. Jednak, jak mówi Barbara Mazur, właścicielka firmy Polturf, podobnej firmy, która specjalizowałaby się właśnie w kompleksowym przygotowaniu imprezy takiej jak w Janowie Podlaskim na polskim rynku nie było i nie ma.
Śledztwo w Janowie Podlaskim prowadzone jest na skutek zawiadomienia złożonego przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Śledczy szukali nieprawidłowości w zarządzaniu stadniną, jednak jak na razie ani audyt, ani inne działania nie wydają się potwierdzać zaistnienia nieprawidłowości w badanym okresie (marzec 2013-luty 2016).
ADM