Każdy koniarz musi czasem odpowiadać na pytanie – dlaczego kochasz jazdę konną? Oczywiście każdy z nas ma swoje prywatne powody, ale są takie odpowiedzi, które zawsze są prawdziwe.
Dlaczego kochasz jazdę konną?
1. Te emocje! Spędzasz codziennie kilka godzin za biurkiem i największy twój stres wiąże się z tym, w jakim nastroju jest dzisiaj szef? Lepiej zastanów się, jakie są szanse, że twoja klacz będzie dziś w wojowniczym nastroju, przypomnij sobie wysokość ostatniego rachunku od weterynarza i pomyśl, czy na pewno chcesz odebrać kolejny telefon od stajennego. Nie mówiąc już o tym, że trener znów zostawił z ciebie mokrą plamę na treningu…
2. Prawdziwa przyjaźń! Męczą cię biurowe rozgrywki, ciągłe udawanie sympatii i wypatrywanie wrogów wbijających nóż w plecy? Zdecydowanie lepiej zrobisz, jeśli za swojego najlepszego przyjaciela uznasz… konia! On z pewnością nie będzie spiskował za twoimi plecami. Jeśli będzie coś do ciebie miał, to powie ci to prosto w oczy. I to bardzo dobitnie.
3. Najlepsi znajomi. Stajenne przyjaźnie to oczywiście nie tylko te zawierane z końmi. O ile z kimś przypadkowo poznanym musisz dopiero znaleźć nić porozumienia, o tyle wśród koniarzy od razu wiadomo, o czym możesz opowiadać. Problemy zaczynają się, jeśli trafisz na zwolennika innej dyscypliny czy kibica innego zawodnika, ale umówmy się – jeśli my się nie dogadamy, to nikt tego za nas nie zrobi!
4. Ważne życiowe umiejętności. Jeździectwo to wspaniała szkoła charakteru… podobno. Cóż, ostatecznie nie w każdym sporcie nauczysz się wytrzymywać półtonowy nacisk na palec u stopy, wydawać tysiące złotych z uśmiechem na twarzy i usuwać brud z podeszew partnera. Nie mówiąc o dodatkach w rodzaju podnoszenia ciężarów, sprintu i nadludzkiej sprawności gimnastycznej. Jeździectwo to najbardziej praktyczny sport na świecie!
5. To robi wrażenie! No i na koniec przyznajmy się sami przed sobą do drobnego snobizmu. Ostatecznie nasze hobby jest elitarne, kosztowne i wyrafinowane. Nie, naprawdę, usuńcie z głowy wizję ludzi odsuwających się od was w sklepie z wyrazem obrzydzenia na twarzy albo rozglądających się i pytających, co tak śmierdzi. Jeździectwo jest eleganckim i wykwintnym sportem, pamiętajcie o tym!
Anna Mędrzecka