3. Targi! Nie da się ukryć, że w każdym z nas drzemie stajenna szafiarka. Każdy koniarz czuje nagłą potrzebę zakupu czegoś nowego. Kolejny czaprak do już i tak zbyt dużej kolekcji przecież nie zrobi różnicy, a w dodatku jest w promocji! Tym sposobem połowę siedzeń na trybunach zajmują nasze zakupy, ale ktoś musi trzymać najlepsze miejsca na konkurs Grand Prix.
Reklama
Ładowanie