Francuscy naukowcy odkryli, że konie, które dłuższy czas przebywają w boksie mimo dodatków, takich jak zabawki, okno, zmniejszenie ilości skoncentrowanej paszy nadal wykazywały oznaki stresu i depresji związane z zamknięciem.

Długi pobyt w boksie – czy nie ma skutecznej metody na negatywne skutki?

Dobrostan udomowionych zwierząt ma coraz większe znaczenie w naszym obecnym społeczeństwie. Dzieje się to ze względu na bezpośrednie zaangażowanie w kwestie naukowe, etyczne, polityczne, gospodarcze i zdrowotne.

W przypadkach dłuższego pobytu w boksie sugeruje się zapewnienie koniowi „rozrywki”. Wśród sposobów na nudę są zabawki, wiszące kule, lustra, siatki na siano i in. Jednak naukowcy  sugerują, że wciąż nie jest to skuteczna metoda na walkę ze skutkami jakie taka izolacja może nieść.

Według nowych badań konie wykazują oznaki słabego dobrostanu, gdy są trzymane w boksach. Niezależnie od statusu „gadżetów” i zmian wprowadzonych w związku z zamknięciem. Im dłużej są ograniczone, tym bardziej ekstremalne stają się te znaki.

fot. Pixabay

„Istnieją teorie, że dodanie zabawek, okien i innego podłoża może znacznie poprawić życie koni, które długo przebywają w zamknięciu. Jednak to wyraźnie mit” – powiedziała dr Léa Lansade. Badaczka z Francuskiego Instytutu Jeździeckiego i National Institute for Agriculture Research działu nauki behawioralnej, w Tours.

„Tego rodzaju „ wzbogacenie ”nie może zastąpić tego, co najważniejsze. Musimy dać koniom możliwość wyrażenia podstawowych zachowań swojego gatunku. Swobodnego poruszania się, kontaktów społeczne i dostępu do paszy przez cały dzień” – wyjaśniła. „Gdy już to uzyskają, możemy wprowadzić „dodatki ”- zabawki i tak dalej. Należy jednak pamiętać: należy je dodać do reszty, a nie zastąpić ”.

Badanie 187 koni sportowych

fot. Pixabay

Podczas badań naukowcy obserwowali 187 koni w zamknięciu przez 50 dni. Utworzyli system obserwacji koni trzymanych w oddzielnych boksach w czterech różnych budynkach. Wszystkie wierzchowce były końmi sportowymi wykorzystywanymi w ujeżdżeniu, skokach.

Badacze szukali czterech wyraźnych oznak behawioralnych złego dobrobytu: stereotypie (gryzienie, kołysanie, łykanie i tkanie, przede wszystkim), agresja wobec ludzi (gryzienie i groźby), „stan depresyjny” postawa ciała (szyja i plecy mniej więcej na tym samym poziomie, z niskimi uszami i słabą reakcją na każdy rodzaj bodźca) oraz zachowaniami związanymi ze stresem, takimi jak „zachowanie nerwowe” z wysoką szyją i nadmierną czujnością lub częstą defekacją.

Naukowcy porównali obecność tych znaków z zapewnionymi urozmaiceniami, takimi jak zapewnienie ściółki ze slomy i siana (pozwalając koniom na „chrupanie” ściółki, która służyła również jako pasza), posiadanie okna z widokiem na zewnątrz, dostęp do innego konia przez kraty między boksami, dostępność różnego rodzaju komercyjnych zabawek dla koni.

Wyniki badania – czy “dodatki” i zmiany są mało skuteczne?

Zespół stwierdził, że w przeważającej części wzbogacenie przestrzeni miało niewielki wpływ na oznaki dobrobytu. „Nasze wyniki z tymi końmi pokazały, że te małe„ ulepszenia” po prostu nie są wystarczające” – powiedziała dr Léa Lansade.

Zauważyli również efekt czasu: im starsze były konie, tym więcej oznak słabego dobrobytu wykazywały. Ponieważ wszystkie badane konie sportowe w zasadzie weszły do ​​świata sportu jako 3-latki, wiek reprezentował lata spędzone w izolacji. Z czasem dobrostan koni pogorszył się i wykazywały one więcej oznak negatywnego wpływu, obserwowanego przez badaczy. Przede wszystkim im dłuższe konie żyją w pojedynczych boksach, tym bardziej prawdopodobne jest, że wyrażą uporczywy brak reakcji na środowisko.

„Koń, który żył w otwartych przestrzeniach przez ostatnie tysiąclecia z nieograniczonym dostępem do paszy, a zwłaszcza podczas ustanawiania silnych i złożonych relacji społecznych z innymi końmi, po prostu nie jest przeznaczony do życia samotnie, odizolowany w boksie, niezależnie od tego, jak jest dobrze jest on wyposażony.” – powiedziała Lansade.

fot. Pixabay

Potrzebne są dalsze badania

„Głównym istotnym wynikiem tego badania jest to, że większość testowanych czynników nie miała wpływu na ekspresję wskaźników behawioralnych. ! szczególności na brak reakcji na środowisko i zachowania związane ze stresem. Oznacza to, że w celu poprawy stanu dobrostanu zwierząt powinny być wymagane drastyczne zmiany warunków życia i zarządzania. Rzeczywiście, uwięzienie w poszczególnych przypadkach narzuca deprywację przestrzenną i społeczną, która uniemożliwia zwierzętom zaspokojenie potrzeb ruchowych i społecznych.” – dodają.

Potrzebne są zatem dalsze badania, aby ocenić ewolucję czterech wskaźników behawioralnych, aby w jak największym stopniu ocenić wpływ na dobrostan po takich zmianach warunków środowiskowych. Zwłaszcza w przypadku zwierząt żyjących w indywidualnych boksach w perspektywie długoterminowej. W praktyce, gdy wydaje się niemożliwe wykorzystanie pastwisk, wykazano, że przynajmniej wzbogacone środowisko z różnorodnością pokarmu, stymulacji sensorycznej i kontaktu z innymi osobnikami pozytywnie wpływa na stan dobrostanu koni.

“Podsumowując, głównym wnioskiem z tego badania jest to, że te negatywne skutki nie mogły być ograniczone w istotny sposób przez małe urządzenia w boksie lub zmiany praktyk zarządzania. Implikacje wyników tego badania dla dobrostanu koni są takie, że wydaje się konieczna drastyczna zmiana warunków życia tych zwierząt, w celu promowania zaspokojenia potrzeb gatunku. Tego rodzaju środowisko, jak pastwisko z innymi końmi, może teoretycznie poprawić dobrostan koni.” – podsumowują badacze.

Źródło: Housing Horses in Individual Boxes Is a Challenge with Regard to Welfare, Alice Ruet, Julie Lemarchand, Céline Parias, Núria Mach, Marie-Pierre Moisan, Aline Foury, Christine Briant i Léa Lansade, Animals 2019, 9(9), 621; https://doi.org/10.3390/ani9090621