11 grudnia w Warszawie odbył się dzień z W-MZJ – spotkanie rozpoczęło się o 7:30 konferencją dla szkoleniowców, potem przyszła kolej na nadzwyczajny zjazd, a na końcu odbyło się zebranie kalendarzowe. Co udało się ustalić i jak sprawdziła się taka formuła?
Dzień z W-MZJ
11 grudnia to był prawdziwy maraton, zorganizowany przez Zarząd Warszawsko-Mazowieckiego Związku Jeździeckiego. Już o 7:30 rozpoczęła się rejestracja uczestników konferencji dla szkoleniowców, o 15:30 zaczęto wydawać mandaty na nadzwyczajny zjazd, a godzina 20 to zakończenie zebrania kalendarzowego.
Konferencja szkoleniowa to niewątpliwie najważniejszy punkt tego dnia. Cztery wykłady, podczas których osoby szkolące zdobywały wiedzę z zakresu planowania treningu, psychologii człowieka i psychologii konia, którą później będą mogły wykorzystać przy planowaniu i prowadzeniu treningów dla swoich podopiecznych. W wydarzeniu wzięło udział blisko stu słuchaczy i jak się okazało, zapotrzebowanie na takie spotkanie było bardzo duże nie, nie tylko na Mazowszu. Ponieważ dotarło do nas wiele głosów, że środowisko oczekuje tego typu szkoleń, już dziś Prezes WMZJ zadeklarował, że w planie jest organizacja kolejnych.