4. Gniew – opiekun konia ma ochotę rzucić tym wszystkim, pozbierać wcześniej wygolone futro i zakopać się między derkami. Ma serdecznie dość wszystkiego i wszystkich. Nawet najnowsza kolekcja końskiej mody nie osłodzi mu konieczności kupowania kolejnej sztuki sprzętu, która zaraz będzie podarta.
5. Akceptacja – właściciel po długich bojach w końcu zaczyna sobie zdawać sprawę, że nie wygra z żywiołem. A nawet żywiołami. No bo musi mierzyć się na zmianę z deszczem, śniegiem, wiatrem i gradem. Ale w końcu przyjmuje to wszystko i dźwiga na swoich barkach. W końcu dopóki sierść nie odrośnie i tak nie ma innego wyjścia.
Tekst: Judyta Ozimkowska