Czy będzie impreza konkurencyjna dla janowskich Dni Konia Arabskiego? Po kontrowersyjnej tegorocznej Pride of Poland na Krakowskim Torze Wyścigów Konnych odbył się Festyn Koni Arabskich – impreza, której organizatorami są Anna Stojanowska, Jerzy Białobok i Marek Trela, a za całością stoi firma Polturf Barbary Mazur.
Festyn Koni Arabskich – kto za tym stoi?
Przed imprezą dało się słyszeć mniej lub bardziej zawoalowane komentarze, że celem imprezy jest stworzenie przeciwwagi dla Dni Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim. Sami organizatorzy nie chcą tak określać swojego celu, ale nie dało się nie zauważyć, że duża część środowiska obecność na Krakowskim Torze Wyścigów Konnych potraktowała jako demonstrację solidarności z “bandą trojga”, czyli zwolnionymi prezesami Janowa i Michałowa Markiem Trelą i Jerzym Białobokiem, oraz zwolnioną z Agencji Nieruchomości Rolnych Anną Stojanowską. Wśród sponsorów znalazły się światowej klasy stadniny koni arabskich, takie jak Al Thumama Stud (sponsor główny), Al Zobair Stud, Haldson Arabians (stadnina należąca do Shirley Watts), francuska stadnina Lutetia Arabians czy czeska Suweco Stud. Trudno nie zauważyć, że są to podmioty, które do tej pory wiernie pojawiały się w Janowie, a w tym roku były tam nieobecne. Wśród gości była m.in. Anette Mattsson, szwedzka agentka sprzedaży koni, która podczas tegorocznej Pride of Poland pośredniczyła w sprzedaży Emiry.
Jednak nie tylko zagraniczni goście zaszczycili Festyn Koni Arabskich swoją obecnością. Pojawił się także między innymi Sławomir Pietrzak, aktualny prezes SK Janów Podlaski, oraz Waldemar Bąkowski, prezes Warszawskiego Toru Wyścigów Konnych Służewiec. Ten ostatni wręczał nagrody podczas dnia wyścigowego, który miał miejsce w niedzielę.
Atmosfera to (nie) wszystko!
Sam Festyn Koni Arabskich to nic innego, jak pokaz koni – w tym roku były to konie hodowli prywatnej – połączony z czempionatem i dniem wyścigowym. Czy przeistoczy się w coroczną imprezę o dużej randze? Na razie nie wiadomo. Z naszej strony trzymamy kciuki, bo zlokalizowany pod Bochnią ośrodek ma duży potencjał, a tegoroczna odsłona okazała się bardzo udana, bez zadęcia i politycznych przepychanek. Może w następnych edycjach imprezy pojawi się też aukcja koni?
Trudno oprzeć się wrażeniu, że wobec kontrowersji wokół sytuacji w państwowych stadninach oraz sprzedaży koni na aukcji Pride of Poland zwolnieni postanowili silnej wesprzeć prywatną hodowlę. Czy może to być sposób na uratowanie marki polskich koni arabskich?
Krakowscy czempioni
Podczas Festynu Koni Arabskich odbyła się ocena koni i czempionat. Wśród ogierów młodszych triumfował przepiękny Petrarca (Kahil Al Shaquab-Poezja/Enzo). Za najlepszą w klasie klaczy młodszych sędziowie uznali klacz Platyna NA (Shanghai EA-Pantera/Ekstern. Czempionką klaczy starszych jednogłośnie wybrana została siwa Unic All JP (Laddin BA-Sherazade JP/Naadir), zaś wśród ogierów starszych zwyciężył Gotico (WH Justice-Djasira Princessa Psytadel/Psytadel). Pełne wyniki, wraz ze szczegółowymi ocenami uzyskanymi przez poszczególne konie, znaleźć można na stronie organizatora.
W niedzielę, podczas dnia wyścigowego, rozegrano trzy gonitwy. W pierwszej z nich, o nagrodę Totalizatora Sportowego, zwyciężył Admet pod Roksaną Kułagą. W drugiej gonitwie, o nagrodę Totalizatora Sportowego oraz Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, wygrał Karim pod Marią Nikonorow. W trzeciej pewnie zwyciężyła klacz Dirhem pod Patrycją Kłóś.