fot. materiały prasowe CavaliadaJuż po raz ósmy dzięki CAVALIADZIE, w dniach 7–10 marca Centralny Ośrodek Sportu TORWAR zamieni się w arenę międzynarodowych zmagań jeździeckich czterech konkurencji: skoków przez przeszkody, Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego, ujeżdżenia i powożenia. To właśnie na Torwarze poznamy złotych medalistów Halowego Pucharu Polski WKKW i Powożenia Zaprzęgami Czterokonnymi, a także zwycięzców CAVALIADA Tour 2018/2019 czterech konkurencji. Dodatkowo, CAVALIADA w Warszawie to jednocześnie Finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata.
Finał Cavaliady 2019 w Warszawie
Program CAVALIADY w Warszawie gwarantuje kibicom wiele sportowych emocji. Oprócz uwielbianych przez publiczność, rozrywkowych konkursów takich jak: Potęga Skoku, Venus vs Mars, sztafeta czy CAVALIADA Future, nie zabraknie prestiżowych klas w wysokiej randze sportowej. Do klasyfikacji Pucharu Świata zaliczane będą wszystkie konkursy dużej rundy. One też będą decydowały o ostatecznych wynikach CAVALIADA Tour.
Przypomnijmy, że w ramach finału ligi zostaną rozegrane trzy konkursy: w czwartek szybkości 145 cm, w piątek 150 cm z rozgrywką i w niedzielę Grand Prix o nagrodę Prezesa Zarządu PKO Banku Polskiego (155 cm). Rywalizacja w nich ma charakter otwarty i obok czołowych zawodników naszej części Europy, zobaczymy w nich wielu doskonałych jeźdźców z zachodu jak: wicemistrz Niemiec Michael Kolz, Austriak Gerfried Puck, Holender Sander Geerink, Belg Jan Vinckier czy Włosi Eugenio i Guido Grimaldi. Wszyscy oni walczyć będą o wysokie premie (ponad pół miliona złotych) i punkty do światowego rankingu.
W najważniejszym konkursie Grand Prix Warszawy z pewnością walczyć będzie Krzysztof Ludwiczak, zwycięzca Grand Prix CAVALIADY w Lublinie.
– Wygrana CAVALIADY Tour to mój główny cel na sezon halowy, dlatego trenujemy razem z Nordwindem, moim podstawowym koniem, na te rozgrywki, by ponownie zmierzyć się z rywalami. W Warszawie podejmę rękawicę i powalczę z Jarkiem o zwycięstwo – podkreśla Krzysztof Ludwiczak.
Walka niewątpliwie będzie bardzo zacięta, ponieważ Jarosław Skrzyczyński tak łatwo nie odda tytułu najlepszego zawodnika CAVALIADY Tour. Dodatkowo, wygrana w Grand Prix da mu pewny awans na finał Pucharu Świata w Goeteborgu. – Na ten konkurs szykuję swojego najlepszego konia, Chacclanę. Awans do finału Pucharu Świata to mój główny cel na sezon halowy, do którego przygotowywałem się od wielu miesięcy, startując w kwalifikacjach i zbierając punkty. Kropką nad i będzie wygrana w warszawskim Grand Prix – podkreśla dwukrotny uczestnik finału Pucharu Świata. Realne szanse na awans z polskich zawodników mają również Wojciech Wojcianiec i Maksymilian Wechta. Kto ostatecznie wygra CAVALIADA Tour 2018/2019, kto zwycięży w Grand Prix i kto pojedzie na finał Pucharu Świata? Dowiemy się już 10 marca.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.cavaliada.pl.
Bilety na wydarzenie dostępne są na stronie: www.ticketmaster.pl oraz tixer.pl, a także w salonach EMPIK.
