Konie mogą stracić słuch bądź urodzić się genetycznie obciążone wadą tego zmysłu. Na czym polega głuchota u koni, jak ją rozpoznać i czy możliwe jest leczenie?
Głuchota u koni
Koń może w wyniku wieku, przebytych chorób czy zaburzeń genetycznych utracić zdolność słuchu. Niestety nie wiadomo dokładnie, jak bardzo powszechny jest to problem. Konie są zbyt dużymi zwierzętami, by można było przeprowadzić badania laboratoryjne na taką skalę, jak robi się to w przypadku mniejszych zwierząt, jak psy czy koty. Zakłada się jednak, że niesłyszący koń to taki, który nie reaguje na zewnętrzny hałas.
Konie, które dotknęła ta przypadłość, zazwyczaj radzą sobie bardzo dobrze i potrafią dostosować się do nowej sytuacji. Funkcje zmysłu słuchu przejmuje wówczas wzrok i dotyk.
W świetle obecnych badań uważa się, że jest stosunkowo mało koni, których utrata słuchu powiązana jest z wadami wrodzonymi. Najczęściej obserwowano zaburzenia słuchu wynikłe wskutek urazów głowy, infekcji ucha środkowego i wewnętrznego lub też zwyrodnienia stawu pomiędzy aparatem gnykowym a czaszką. To ostatnie powoduje, że dochodzi do nadmiernego nabudowania kości, co prowadzi do stanów zapalnych nerwu czaszkowego odpowiedzialnego za słuch. Podejrzewa się również, że niektóre antybiotyki, jak np. gentamycyna mogą negatywnie wpływać na zdolności słuchowe. Nie wykonywano jednak testów, które mogłyby to jednoznacznie potwierdzić.
Zaburzenia słuchu prawie zawsze zaczynają się od utraty zdolności słyszenia najwyższych częstotliwości. Stopniowo obejmują później także niższe dźwięki. Oznaką pojawiającej się głuchoty u koni może być brak jakiejkolwiek reakcji na dźwięki wysokiej częstotliwości.
Jak to stwierdzić?
Słuch można testować za pomocą prostych sposobów. Niesłyszący koń nie przestraszy się, ani nie wykaże żadnego zainteresowania w przypadku niespodziewanych dźwięków. Nie budzi się ze snu, gdy inne konie podrywają się zaalarmowane. Większość właścicieli koni prędzej czy później dostrzeże, że pojawiły się jakieś problemy. Czasem utrata słuchu jest na tyle nieznaczna, że zwierzę praktycznie w pełni kompensuje sobie niepełnosprawność wykorzystując w większym stopniu inne zmysły.
Jak pracować z niesłyszącym koniem?
Pracując z niesłyszącym koniem musisz zadbać o to, by przekazywane sygnały były dla niego czytelne. Tak twojej mowy ciała podczas pracy z ziemi, jak i pomocy jeździeckich w trakcie treningów. Niezmiernie ważne jest, by być szczególnie ostrożnym podczas zbliżania się do takiego zwierzęcia. Upewnij się, że koń Cię widzi zanim do niego podejdziesz. Jeśli podejrzewasz, że u twojego konia pojawiają się zaburzenia słuchu mogące skutkować stopniową utratą słuchu, skonsultuj się z lekarzem weterynarii. Co prawda weterynaria nie potrafi sobie radzić z zaburzeniami słuchu powstającymi w wyniku starzenia, to zawsze warto sprawdzi,ć co jest przyczyną problemów. Może się okazać, że taki efekt pojawił się wskutek całkowicie uleczalnej infekcji.
A może to geny?
Głuchota u koni może mieć też przyczyny genetyczne. Gen powodujący głuchotę u dalmatyńczyków, niebieskookich białych kotów lub owczarków australijskich występuje też u innych gatunków. Badania wykazały, że konie o umaszczeniu Paint albo Pinto, lub konie z tzw. „rybim” okiem i dużymi białymi odmianami na pyskach – mogą ów gen posiadać. Głuchota jest w ich przypadku wywołana przez brak pigmentacji w wewnętrznej części ucha. Pigment znajdujący się w komórkach ślimaka (melanocytach) jest niezbędny do ich prawidłowego funkcjonowania. Bez melanocytów dochodzi bowiem do degeneracji komórek wychwytujących dźwięki. Na Uniwersytecie Kalifornijskim przeprowadzono badania na szeroką skalę nad genetyką maści. Odkryto, że wszystkie konie z grupy niesłyszących miały duże białe odmiany na pysku i przynajmniej jedno oko niebieskiego koloru. Nie zawsze po danym wzorcu maści można przewidzieć, że konia dotknie ta przypadłość, ale występowanie głuchoty wśród tych koni jest najczęstsze.