Lew czy wierzchowiec?
Cornago i Simón dowodzą, że widoczny na powyższym rysunku zygzak wypada dokładnie w miejscu, w którym powinno znajdować się siodło – można więc uznać go za element rzędu końskiego i argument wskazujący, że mamy do czynienia z wierzchowcem. Jeden z ozdobnych pasków miałby być napierśnikiem, drugi, przebiegający pod brzuchem – rodzajem popręgu. Trzeci, widoczny na boku zwierzęcia, miałby być lamówką koca, którym przykryto grzbiet konia dla wygody jeźdźca. Starożytni mieszkańcy półwyspu nie znali jeszcze siodeł, jednak rodzaj ozdobnego padu przykrywającego koński grzbiet jest znanym elementem ówczesnego końskiego rzędu.
Anna Mędrzecka