Królowa ujeżdżenia kolejny rok nie zamierza odpuścić, oczywiście nic w tym dziwnego. Kolejny krok bliżej następnego wielkiego zwycięstwa, jest dzięki wygranej w kwalifikacji Pucharu Świata FEI w Lidze Europy Zachodniej w Salzburgu w Austrii.
Isabell Werth wygrywa w Salzburgu – coraz bliżej czwartego tytułu z rzędu
Isabell Werth jako obrończyni tytułu musi tylko dwa razy rywalizować w sezonie kwalifikacyjnym z dowolnym koniem, którego zamierza wziąć na finał w Las Vegas w USA w kwietniu przyszłego roku. Wynik z Austrii to już podwójna wygrana z trzynastoletnim wałachem Emilio w obecnym sezonie.
W październiku w Lyonie we Francji para zrzuciła Charlotte Dujardin i Mount St John Freestyle na drugie miejsce, po tym jak brytyjski duet wygrał w Grand Prix poprzedniego dnia. Ale chociaż trzymali swoich niemieckich rywali Benjamina Werndla i Daily Mirror na dystans w obu konkurencjach na austriackim spotkaniu w ten weekend, margines wygranej był stosunkowo niewielki za każdym razem.
Na konferencji prasowej potem Werndl powiedział: „To moje ulubione miejsce… być tak blisko Isabell!”
Ale pięciokrotna zdobywczyni tytułu, który stara się zostać pierwszym w historii mistrzem Pucharu Świata w Ujeżdżaniu czwarty raz z rzędu, szybko odpowiedziała. „Bardzo się cieszę, że Ben miał tak dobry turniej tutaj w Salzburgu i idzie mu tak dobrze. Tak długo, jak on tak pozostaje – na drugim miejscu – nie mam nic przeciwko!”- żartowała Werth.
Werndl z Daily Mirror wygrali w tym miejscu w zeszłym roku, a jako para są coraz lepsi. Na pierwszym etapie tej serii w Herning zajęli drugie miejsce siedem tygodni temu, zdobywając 84,545, piąte na trzecim etapie w Stuttgarcie z 80,900, a dziś zdobyli najlepszy osobisty wynik 84,705 z występem wypełnionym swobodą ruchów, harmonią i lekkością. Tylko ich piaffe powstrzymywał ich od wyższego wyniku, który równie dobrze mógłby rzucić wyzwanie bliżej wygranej.
Victoria Max-Theurer i Benaglio zajęli trzecie miejsce, austriacki duet uzyskał ocenę 78.525 ku uciesze rodzimych widzów.
Werth planuje teraz startować z Weihegold, klacz, z którą zdobywała tytuł Pucharu świata przez ostatnie trzy lata, po raz drugi w sezonie w Amsterdamie (NED) w styczniu. Patrząc jeszcze dalej, zapytana, którego ze swoich koni planuje zabrać na Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020, odpowiedziała: „sezon zdecyduje… ale nie jest tajemnicą, że moim pierwszym wyborem jest Bella Rose, potem Weihe i Emilio”.
Wynik z Austrii sprawił, że Werndl znalazł się na szczycie tabeli ligowej, wyprzedzając Langehanenberga na drugim miejscu, holenderskiego Hansa Peter Minderhouda na trzecim miejscu i francuskiego zawodnika Morgana Barbancona na czwartym miejscu. Następny etap, w Londynie, Olympia (GBR) odbędzie się 17 grudnia, przeniesie Ligę Zachodnią do połowy serii.
Wyniki spotkania znajdziecie TUTAJ
Pełen ranking dostępny jest TUTAJ