Holistyczne podejście do rozwoju jeźdźca
Dbajmy więc o jeźdźca holistycznie. Zadbajmy o zdrowe ciało i zdrową psychikę.
Zdrowe ciało zapewni nam między innymi regularny dodatkowy ruch, poza jazdą konną. Dla młodzieży polecam zajęcia woltyżerki wraz z towarzyszącą im rozgrzewką, która obejmuje rozciąganie, ćwiczenia wzmacniające ciało, równoważne, poprawiające koordynację i wiele innych. Zadaniem trenera jest zwracanie uwagi na to, czy jeździec siedzi i jeździ symetrycznie, wyłapywanie usztywnień i ograniczeń ruchowych oraz planowanie treningów tak, aby je kompensować.
Zdrowa psychika zależy od bardzo wielu czynników. Na emocje jeźdźca wpływ ma oczywiście trener, ale także rodzice, nauczyciele w szkole, a także sam wierzchowiec. Żeby młodzież potrafiła radzić sobie z emocjami, trzeba im je w wielu przypadkach tłumaczyć i zwracać na nie uwagę. Patrz przykład poniżej:
Przykład:
Wściekły jeździec na prośbę trenera kolejny raz powtarza to samo ćwiczenie. Za każdym razem popełnia te same błędy, przyspiesza wykonywanie ćwiczenia, żeby „mieć je z głowy”. Ponieważ błędy są powielane, rezultat ćwiczenia jest nieprawidłowy, co pogłębia frustrację jeźdźca. (Brawa dla trenera, jeśli nadal zachował zimną krew). Jeździec ma grymas na twarzy, sztywne ciało, jest poza ruchem konia. Co należy zrobić, zanim przejdzie się do technicznych aspektów ćwiczenia? Zatrzymać jeźdźca i zapytać, z czego wynika jego złość. Kolejno, czy zdaje sobie sprawę, że z tak negatywnym nastawieniem, ćwiczenie nie ma prawa się udać, bo:
– złość powoduje, że jeździec jest spięty i sztywny,
– złość i napięcie mięśni jeźdźca „udziela się” koniowi, powoduje że koń jest zły, przestraszony , spięty, obolały,
– nawet jeśli ćwiczenie się uda, w przyszłości może przysparzać problemów, gdyż przez jeźdźca i konia będzie kojarzone ze złością, strachem, bólem, itp.
O tym, że emocje wpływają na przebieg treningów i na jakość naszego jeździectwa powinno pamiętać całe otoczenie młodego jeźdźca: trener, rodzic, ale także sam jeździec – choćby nie wiem jak był młody. Trzeba o tym mówić, uświadamiać i tłumaczyć, a na pewno wszystkim nam będzie łatwiej. Emocje rozwścieczonego trenera, czy rozczarowanego rodzica też udzielają się jeźdźcowi i koniowi. Jest to szczególnie ważne podczas zawodów.
Podsumowanie
Niezaprzeczalnie jeździec kształtuje swojego wierzchowca. Zasada ta działa podczas pojedynczej jednostki treningowej, ale przede wszystkim w długim przedziale czasu. Kiedy tylko jeden jeździec regularnie pracuje z koniem, jest jak artysta, który rzeźbi dzieło sztuki, trochę na swoje podobieństwo. Jeździectwo to wychowanie i kształcenie konia zgodnie z własnymi przyzwyczajeniami, sposobem jazdy i nastawieniem do tego zadania. Bo…”jaki Pan, taki kram”! Powodzenia!
Nasz ekspert: Marta Kunka