Empatia opisana naukowo
Lustro i nauczyciel
Wiemy już, że określenie koni lustrami nie jest tylko poetycką metaforą, ale faktem. Ta cecha wszystkich koni gra niezmiernie ważną rolę w procesie edukacyjnym stykających się z nimi ludzi. Natychmiastowa i obiektywna informacja zwrotna na temat naszego zachowania, pozbawiona uprzedzeń, ocen związanych z naszym statusem czy wyglądem zewnętrznym, czyni konia idealnym materiałem na nauczyciela. Obserwując ich zachowania możemy lepiej poznawać siebie i budować świadomość własnych reakcji, zachowań czy strategii. Takich cech jest jeszcze kilka.
Konie, jako zwierzęta stadne, mają silne wrodzone poczucie hierarchii. Porządkują swój świat, w każdych okolicznościach poszukując relacji stadnych. Tak postępują również z nami, kiedy pojawiamy się w pobliżu, kiedy próbujemy nawiązać z nimi relację. Koń w przeciągu milisekund podejmie decyzję dotyczącą przywództwa, dotyczącą tego, czy może nam powierzyć swoje życie, czy też powinien sam wejść w rolę przywódcy.
Co decyduje o jego wyborze?
Nie uśmiech, nie postawa, nie zdecydowany głos, nie kierownicze stanowisko w prestiżowej firmie ani nie bat i nie marchewka. Konie poszukują spójności i autentyczności, jasności. Nie koniecznie tego, co w naszym świecie czyni nas „liderem”. Przywództwo musi być weryfikowane wciąż na nowo. Codziennie trzeba upewnić się, że nadal można przywódcy swój los powierzać. Konie są jak barometr i wskażą nam stan naszej wewnętrznej spójności za każdym spotkaniem. To trudna lekcja dla człowieka, jeśli zwierzę dobrowolnie nie przyjmuje jego zwierzchnictwa. Przywództwo w rozumieniu koni to nie tylko z ludzka przywileje i dedykowanie zadań, to przede wszystkim służba. Ogier pilnujący stada, jeśli obawia się ataku drapieżników, potrafi nie jeść nawet kilka dni, aby nie przegapić niebezpieczeństwa schylając głowę do trawy. Tego od przywódcy oczekują konie: rezygnacji z siebie jeśli zaistnieje taka potrzeba.