Fot. Dominika FrejKonie to bardzo często łakomczuchy, a co za tym idzie – dobre maniery podczas pobierania nagrody z ręki człowieka bywają im obce. A więc – jak podawać koniowi nagrodę, by nauczyć go delikatności? Skorzystaj z metody ekspertów Gallopu!
Jak podawać koniowi nagrodę?
- Wielkość nagród nigdy nie powinna prowokować konia do otwierania pyska. Nagroda tak duża, jak całe jabłko czy też marchewka wymuszają na koniu szerokie otwarcie pyska, co rzadko kiedy jest delikatne, poza tym po podaniu kilku takich nagród zwierzę łatwo się nasyci i może stracić zainteresowanie dalszymi ćwiczeniami.
- Najlepsze nagrody to pocięte w małe kawałki ulubione przez konia warzywa.
- Pokazujemy koniowi nagrodę na wyciągniętej dłoni.
- Jeśli koń próbuje wziąć nagrodę niedelikatnie (np. otwiera pysk), zamykamy nagrodę w pięść i stosujemy uniki. W tym momencie ważne są dwie rzeczy: po pierwsze, stosując uniki powinniśmy zamkniętą dłoń trzymać blisko pyska konia, a po drugie – nie pozwalamy, aby nas chwycił wargami, a już na pewno nie zębami. Możemy również odwracać się tyłem do konia. Jeśli jest łapczywy lub napierający, to powinniśmy pierwsze podania nagród robić przez barierę, np. ogrodzenie, drzwi boksu itd.
- Gdy tylko koń przestaje próbować dostać się do nagrody i choć trochę odsunie od niej pysk, podajemy mu ją.
- W przypadku koni gryzących odradzamy nagradzanie jedzeniem (istnieją inne opcje nagrodzenia konia). Pamiętajmy, że na początku szkolenia konie mogą próbować podważać zasady obowiązujące w „kulturze brania jedzenia”. Wtedy powinniśmy wrócić do tego ćwiczenia (z siodła obowiązuje ta sama zasada). Stosowanie uników nie powinno się jednak koniowi kojarzyć z drażnieniem go za pomocą jedzenia!
Tekst: Lidia Kacperska, Katarzyna Ściborowska
