fot. pixabayJak radzić sobie z zimnem w stajni? Klika prostych trików przed Wami, zanim mrozy wkradną się do naszych stajni na stałe! Wszechstronny Kolaż Końskiej Wiedzy #13
Jak radzić sobie z zimnem w stajni?
Ciepły gest
Nie ma nic mniej przyjemnego dla końskiego pyska, niż połączenie mrozu i metalowego wędzidła. By uchronić swojego wierzchowca przed tymi niezbyt miłymi doświadczeniami wystarczy, że przed jazdą chwilę porozcierasz metal w dłoniach. Możesz także zainwestować w specjalny elektryczny ocieplacz lub w wędzidło plastikowe. W czasie niskich temperatur tworzywo sztuczne nie jest tak zimne jak metal i tym samym jest przyjemniejsze dla pyska naszego konia. Uwaga! Odradzamy zanurzanie przed jazdą wędzidła we wrzątku. Zbyt nagrzane łatwo może poparzyć delikatną skórę.
Lanie wody
Zdarza się, że w czasie zimowych miesięcy konie nie piją tyle, co zwykle lub wręcz odmawiają przyjmowania płynów. Najczęściej ma to związek ze zbyt zimną wodą w poidłach. By uniknąć groźnego w skutkach odwodnienia należy na bieżąco kontrolować ilość wody wypijanej przez naszego konia i w razie potrzeby nakłonić go do picia. W tym celu można mu podawać w wiadrze ciepłą wodę. Życiodajny płyn można przemycać także w ciepłym meszu. Należy także codziennie sprawdzać zbiorniki z wodą na pastwiskach. Jeżeli na ich powierzchni utworzyła się warstwa lodu, to trzeba ją rozbić, a kawałki wyrzucić, aby nie poraniły pysków koni.
Łamacz lodu
Rozbiłeś lód w zbiorniku na padoku i co teraz? Nurkowanie dłonią w lodowatej wodzie nie należy do ulubionych sportów zimowych większości jeźdźców, ale jest na to rada. By wybrać kawałki zamarznięte kawałki warto mieć przy sobie plastikową łopatkę do kocich kuwet (oczywiście nieużywaną). Dzięki niej z łatwością wyłowisz lód bez niepotrzebnego moczenia sobie rąk. Koniec z nerwowym rozcieraniem skostniałych palców i chowaniem ich pod kurtką. Ten gadżet uchroni także twoje rękawiczki i rękawy kurtki (kto z nas nie zapomniał się kiedyś i nie włożył ich do wody, niech pierwszy rzuci kamień). Łopatkę dostaniesz w najbliższym sklepie zoologicznym.
Tekst: Judyta Ozimkowska
