Zawsze jest coś jeszcze do osiągnięcia. Nawet mistrzowie z każdym treningiem chcą stawać się lepsi! Po każdym treningu stawiasz sobie nowe cele. Jak to robić, żeby nie zniechęcić się do jazdy? Jak osiągać swoje zamierzenia?
Jak realizować jeździeckie cele?
Kiedy zaczynasz realizować swoje sportowe marzenia, chciałbyś, aby z treningu na trening robić widoczne postępy. Gdy znajdziesz równowagę jeżdżąc na lonży, chciałbyś samodzielnie powodować koniem. Gdy swobodnie poruszasz się w kłusie, marzy ci się nauka galopu, a gdy potrafisz galopować – skupiasz się na poprawie dosiadu i nauce pierwszych skoków. Wraz ze wzrostem umiejętności stawiane są przed tobą coraz to trudniejsze i bardziej złożone zadania, jak doskonalenie najazdu na przeszkody czy też praca nad elementami ujeżdżenia konia.
Pamiętaj! Cele i ich prawidłowe formułowanie pozwalają stawać się coraz lepszym!
Więcej, lepiej
Zawsze gdy nauczymy się jednej rzeczy i ją utrwalimy, chcemy rozwijać się coraz bardziej. To dotyczy również doświadczonych zawodników, startujących na poziomie ogólnopolskim czy międzynarodowym. Na każdym etapie treningu sportowego stawiamy przed sobą pewne cele, do których chcemy dążyć. Nie ma znaczenia, czy jesteś początkującym, czy mistrzem świata. To właśnie cele i ich prawidłowe formułowanie pomagają ci stawać się coraz lepszym. Nawet jeśli wydaje ci się, że nie stawiasz sobie celów, to podświadomie masz „marzenia z datą realizacji” – jak nazwał cele Napoleon Hill. Na tym etapie jednak często pojawiają się kłopoty.
Cel – wygrana? Niekoniecznie!
Wiele osób uważa, że wystarczy powiedzieć sobie czego się chce i uparcie do tego dążyć. Tak, wytrwałe dążenie do swoich marzeń jest podstawą ich realizacji. Czy można ułatwić sobie tę drogę? Czym właściwie są cele i jak możne je skutecznie wyznaczać?
Na początek warto odpowiedzieć sobie na pytanie: co chcesz osiągnąć. Jeśli twoim marzeniem jest zwycięstwo czy stanięcie na podium, to jest to cel nastawiony na wynik. To normalne, że w sportowej rywalizacji chcielibyśmy być lepsi od innych. Niestety, realizacja takiego marzenia nie do końca jest zależna od nas, a dodatkowo przyjmuje formę „zero-jedynkową”. Możesz albo wygrać, albo przegrać. To sprawia, że cel jest trudny do realizacji i powoduje bardzo silne emocje. Wygrywając, jesteś pełen euforii, przepełnia cię satysfakcja i zadowolenie ze swojego wyniku. Jednak jeśli przegrasz, pojawia się frustracja, niezadowolenie i smutek. Dodatkowo przed każdym startem, czy sprawdzeniem swoich umiejętności czujesz presję. Co więc zrobić, aby osiągnąć ten cel przy jednoczesnym odciążeniu siebie i swojej głowy z tak dużego poziomu wymagań? Należy skupić się na działaniu.
Cel – zadanie!
Cele zadaniowe są przede wszystkim nastawione na czyny. Jeżeli planujesz, że na najbliższym treningu skupisz się na technice skoku, to będziesz trenował takie elementy jak np., utrzymanie stałego tempa czy prawidłowy najazd. W ujeżdżeniu z kolei możesz na przykład zaplanować, że będziesz ćwiczyć chody boczne. Zaplanuj punkt, w którym zaczniesz wykonywać określony ruch. O wiele łatwiej będzie ci osiągnąć to co założyłeś/łaś, jeżeli ustalisz, jakie konkretnie działania musisz wykonać, aby wszystko poszło po twojej myśli. Dosłownie rzecz biorąc, rozkładasz swój główny cel treningu na czynniki pierwsze, które składają się na jego wykonanie. Warto mieć na uwadze, że o wiele łatwiej zapamiętać i przetrenować od trzech do pięciu zadań. Z większą ilością stawianych przed sobą wymagań możecie po prostu się pogubić, zniechęcić swojego partnera – konia.
Jako ciekawostkę chciałabym przedstawić jeszcze jeden rodzaj realizacji swoich marzeń. Jeżeli skupiasz się głównie na poprawie swoich własnych umiejętności i porównujesz swoje osiągnięcia wyłącznie do wcześniejszych startów i starasz się samodoskonalić, to realizujesz tak zwane cele mistrzowskie.
Większość dobrych jeźdźców przede wszystkim dążyło do stawania się lepszym od samych siebie przy jednoczesnym dbaniu o rozwój swoich partnerów czyli koni. W ten sposób można podnosić sobie poprzeczkę coraz wyżej i wyżej, aż w końcu prześcignie się tych, którzy patrzą tylko na to, co robią inni.
Od celu do zwycięstwa
Wyznaczając sobie cele, staraj się pamiętać o tym, aby planować rzeczy zależne od ciebie: np. miejsce wykonania danego ćwiczenia lub skupienie się na konkretnym elemencie przejazdu. Podczas jednego treningu najlepiej planować od trzech do pięciu zadań. W ten sposób łatwiej ci będzie utrzymać koncentrację!
Wyczucie chwili
Czas zadać sobie kolejne ważne pytanie. Kiedy planujesz osiągnąć swój cel? Za miesiąc, pół roku, rok? Ile czasu dajesz sobie na przygotowanie się i realizację swoich założeń?
To są tak zwane cele terminowe. Jeżeli jesteś już doświadczonym zawodnikiem i stopniowo zaczynasz brać udział w coraz trudniejszych zawodach, twoim główny celem może być np. kwalifikacja do mistrzostw Polski. Jeżeli dajesz sobie na realizację tego założenia od roku do czterech lat, to możesz powiedzieć, że jest to twój cel długoterminowy.
Kiedy już wyznaczysz sobie cel długoterminowy, warto rozpisać sobie drogę do jego osiągnięcia. Jak to zrobić? Wyobraź sobie, że dokonałeś już tego, co założyłeś. Zobacz siebie w tym miejscu, w którym chcesz się znaleźć, pomyśl o tym, jak się czujesz. Następnie pomyśl, co musiałeś zrobić, aby osiągnąć swój cel? Teraz pomyśl o etapach, które musiałeś zrealizować po drodze. Jeśli celem długoterminowym będzie udział w mistrzostwach Polski, etapem może być udział w zawodach dających kwalifikację do MP. Ile jest w roku takich zawodów? Gdzie się odbywają, jaki wynik powinieneś osiągnąć, żeby uzyskać kwalifikację? To są twoje cele średnioterminowe. Ich realizacja to ok. 6-12 miesięcy, ale jeśli wolisz, możesz skrócić ich czas realizacji nawet do trzech miesięcy.
Zadaniem tych pośrednich celów jest przybliżenie cię do realizacji celu głównego. W ten sposób możesz skupić się na realizacji poszczególnych etapów, nie myśląc od razu o realizacji głównego celu. Możesz ustalić, które zawody są dla ciebie priorytetowe i dlaczego to właśnie one pomogą ci zdobyć punkty do kwalifikacji. Dzieląc czas realizacji na poszczególne etapy możesz spokojnie pracować nad prawidłowym przygotowaniem się do każdego z nich, a na końcu swojej podróży wykorzystać całość doświadczeń, które z tych etapów wyciągnąłeś.
Tak więc mamy już główny cel jak i pośrednie etapy, które pomagają nam w jego realizacji.
Długa droga do celu
W realizacji celu warto skupić się na etapach:
– Cel długoterminowy: do osiągnięcia w czasie od roku do czterech lat. To twój główny i najważniejszy cel
– Cele średnioterminowe – to cele, które zrealizujesz w czasie ok. 6-12 miesięcy. To duże i ważne etapy na drodze do realizacji celu długoterminowego
– Cele krótkoterminowe – ich realizacja trwa 1-6 miesięcy i przybliża cię do osiągnięcia celu średnioterminowego (a pośrednio także długoterminowego)
– Cele natychmiastowe – do zrealizowania w ciągu maksymalnie tygodnia. Powinny składać się maksymalnie z pięciu elementów i być najmniejszym kroczkiem do realizacji największych celów.
Dzięki takiemu planowaniu swoich celów każdy pojedynczy trening czy start stanie się ważnym elementem na drodze do sukcesu!
Jeszcze mniejsze części
Teraz natomiast, w każdym z tych pośrednich etapów możesz sobie stworzyć jeszcze mniejsze cele, które pomogą w realizacji tych założeń. Cele krótkoterminowe to takie, których realizację planujesz na od miesiąca do pół roku. Możesz ustalić sobie jakieś zadanie do zrobienia w jednym miesiącu lub dać sobie więcej czasu na jego wykonanie, nawet do pół roku. W tak krótkim czasie możesz skoncentrować się na szczegółach, których wypełnienie jest niezbędne do realizacji celu. Na przykład: w okresie między ważnymi startami możesz zaplanować udział w dwóch mniej ważnych z punktu widzenia kwalifikacji do MP zawodach. Te starty poświęć na poprawę techniki, tempa najazdu czy współpracy ze swoim koniem.
Co ciekawe, istnieje jeszcze jeden malutki rodzaj celów, które pomogą Ci jeszcze dokładniej się przygotować. Są to tak zwane cele natychmiastowe, które można zrealizować od 1 do 7 dni. Idąc na każdy trening możesz założyć sobie jakieś zadanie do zrealizowania, lub pracować nad nim przez cały tydzień i po tygodniu ocenić, na ile udało Ci się go osiągnąć. Chciałabym jeszcze raz przypomnieć, aby cele natychmiastowe składały się maksymalnie z 5 elementów i powinny być jednym z elementem głównych celów. Dodatkowo warto określać sobie te cele w jasny i przejrzysty sposób. Dzięki temu dokładnie wiesz co i jak masz zrobić, aby osiągnąć sukces.
Nazwij swoje marzenia!
Jak nazwać sobie swoje marzenia aby ich opis był dla nas jasny i zrozumiały? W tym pomoże metoda SMART. Stosować ją można do wyznaczania swoich celów w sporcie, życiu prywatnym czy pracy. Bazując na pięciu założeniach będziecie mogli nazwać swoje marzenia, duże czy małe. Każda litera wyrazu SMART ma swoje znaczenie, które określa jak powinien wyglądać twój cel.
Specyficzny – określając swoje marzenia, powinieneś konkretnie go opisać lub zobrazować. O wiele łatwiej jest dążyć do celu, kiedy wiadomo, z czego się składa. „Dobry przejazd” to bardzo ogólne określenie; „przejazd czworoboku w niezależnym dosiadzie i z poprawnymi pomocami” to jasno określone, specyficzne zadanie, które możesz poprawić, jeśli coś pójdzie nie po twojej myśli.
Mierzalny – o wiele łatwiej jest sformułować swój cel jeśli może on być przez nas zmierzony np. bazując na liczbach: przystępując do treningu masz z góry określony limit czasowy na poszczególne jego elementy:
Atrakcyjny/Ambitny – wyznacz sobie cel na tyle ambitny, aby jego atrakcyjność popychała cię do działania. Niech to będzie coś czego naprawdę chcesz!
Realny – to, czego chcemy dokonać, powinno być w zasięgu naszych realnych możliwości: fizycznych, czasowych, mentalnych, ale i w zasięgu możliwości twojego partnera, czyli konia. Pamiętajcie, że tworzycie parę z koniem i cele, które sobie wyznaczacie powinny być również realne dla niego do zrealizowania pod względem umiejętności, zdrowia i przygotowania fizycznego.
Terminowy – konkretnie określona w czasie realizacja celu sprawi, że podejmiecie działanie ponieważ termin realizacji zbliża się wielkimi krokami.
Elastyczne plany
To wszystko co przedstawiłam może wydawać się ogromną ilością informacji. Nie martwcie się jednak. Na początku wszystko wydaje się trudne, skomplikowane i złożone. Po kilku treningach okazuje się jednak, że nie jest tak źle, a po dłuższym czasie trenowania wiele elementów jest już wykonywanych automatycznie i nie wymaga naszej refleksji . Tak samo jest z wyznaczaniem oraz realizacją swoich marzeń. Jeśli zaczniesz stosować zaproponowane metody, to z czasem staną się one naturalnym systemem planowania i działania.
Chciałabym jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedną ważną sprawę. W życiu wiele rzeczy nie zależy tylko od nas, dlatego wszelkie plany powinny być elastyczne. Co to znaczy? Pamiętaj, że to co sobie wyznaczysz w jakimś terminie, może okazać się niemożliwe do zrobienia ze względu na czynniki niezależne od nas – jak zdrowie, choroba konia czy praca lub życie prywatne. Może być też tak, że idzie ci o wiele lepiej niż zakładałeś/łaś i możesz dostosować do tego swój wcześniej ustalony plan. Pozwólcie sobie zawsze na wprowadzanie zmian do swoich założeń. I nie zapominaj, że w jeździectwie wynik osiąga para – jeździec i koń. Powodzenia!
Nasz ekspert: Maria Bober