Idealnie zapleciona grzywa przed zawodami to powód do dumy niejednego koniarza. Doskonale wiemy, że poskromienie końskiej grzywy nie jest zawsze takie łatwe, jak byśmy tego chcieli. Zatem jak się do tego przygotować? Oto 6 porad jak ułatwić sobie zaplatanie koreczków.
Jak ułatwić sobie zaplatanie koreczków?
1. Przygotowanie to podstawa – grzywa musi być oczywiście nieskazitelnie czysta (noo, na tyle na ile to możliwe ;). Pamiętaj jednak, aby przed samym zaplataniem grzywy nie stosować odżywek. Mogą sprawić, że będzie ona zbyt śliska, a włos obciążony. Jak zachować ład na końskiej „głowie”? Na noc przed warto zastosować specjalny kaptur z lycry, który pozwoli na wygładzenie i „spłaszczenie” grzywy.
2. Miej wszystko pod ręką – Koń w końcu przestał machać głową,? To idealny czas, aby działać, a nie biegać po grzebień, gumki, spryskiwacz do grzywy. Specjalne fartuchy czy zestawy do zaplatania na wygodnych paskach możecie dostać w sklepach jeździeckich.
3. Wykorzystuj preparaty – o ile twój koń nie został obdarzony idealną, gładką, lśniącą, nieplączącą się grzywą nie masz problemu. Wiemy jednak, że szczęściu trzeba dopomóc. Spray’e, żele ułatwiające rozczesanie grzywy to tutaj nasz największy przyjaciel. Nie tylko będzie łatwiej rozczesać (nie wiadomo od czego) plączący się włos, ale preparaty pozwolą opanować idealne dzieło po skończeniu. Ujarzmią te zagubione pojedyncze włosy, które nagle wyskoczyły.
4. Bądź precyzyjny – ostateczny efekt zależy od każdego twojego kroku. Podziel grzywę z matematyczną dokładnością, co do włosa 😉 To pozwoli Ci uniknąć zbędnego poprawiania później. Aby grzywa wyglądała idealnie, wymaga odpowiedniego sprzętu. Dobry grzebień to kluczowa sprawa!
5. Dbaj o swoje dzieło – wykonanie odpowiednich warkoczyków to jedno. Musisz zadbać, aby po 10 minutach się nie rozpadły. Zrób próbę, wybierz metodę, która będzie dla Ciebie najskuteczniejsza. Wybierz gumeczki, które nie rozewrą się po minucie. Jeśli decydujesz się na szycie, daj sobie odpowiednio dużo czasu ;), aby nie spieszyć się, bo zaraz czas wjeżdżać na parkur.
6. Czas z tym skończyć – rozplatanie też może stanowić wyzwanie. Nie używaj nożyczek do przecinania gumek czy nitki. Możesz przypadkowo przeciąć grzywę. Z kolei zdejmowanie gumek na siłę może skończyć się tym, że grzywa po będzie wyglądać obficiej niż u niejednego szetlanda. Spróbuj skorzystać np. z szerokiego szydełka, które ułatwi Ci chwycenie gumki i rozplątanie koreczka.