Wakacje to czas częstych wyjazdów – także tych z koniem. Podczas transportu trzeba zadbać o bezpieczeństwo zwierzęcia, dlatego podpowiadamy, jak wybrać ochraniacze transportowe dla konia!
Jak wybrać ochraniacze transportowe dla konia?
Na początek informacje oczywiste – ochraniacze najlepiej kupić w zestawie 4 sztuk. Komplet tworzą ochraniacze przednie i tylne, które będą wyglądać nieco inaczej, ponieważ chronią odmiennie zbudowane kończyny. Przednie ochraniacze zawsze będą nieco krótsze od wydłużonych ochraniaczy tylnych.
W przypadku ochraniaczy transportowych możemy wybierać spośród trzech oznaczeń rozmiarów:
- full (dla dużych koni)
- cob (dla mniejszych koni, a czasem także większych kuców)
- pony (dla kuców)
Na co zwrócić uwagę?
- Zapięcia: Przy zakupie zwróć uwagę na sposób zapinania ochraniaczy. Najpopularniejszy z nich to zapięcia na rzepy, które są wytrzymałe, a jednocześnie gwarantują możliwość szybkiego zakładania i zdejmowania oraz dokładne dopasowanie. Sprawdź więc, czy rzepy są mocne i dobrze wszyte.
- Materiały: Poza zapięciem naszą uwagę powinny zwrócić także materiały. Ochraniacze transportowe mają chronić końskie nogi, więc same muszą być bardzo wytrzymałe. Najlepiej, jeżeli z zewnątrz wykonane są z wodoodpornego i mocnego poliestru, a od wewnątrz posiadają miękkie podszycie (np. polarowe, futerkowe, bawełniane), które nie będzie powodować obtarć.
- Wypełnienie: Niezmiernie ważne jest także wypełnienie, bez którego ochraniacze nie mogłyby pełnić swojej funkcji. Najczęściej akcesorium to wypełniane jest grubą warstwą pianki lub połączeniem pianki i futerka syntetycznego.
- Wzmocnienia: Aby dobrze chronić koronki i piętki podczas podróży, wiele modeli ochraniaczy transportowych posiada w dolnej części specjalne wzmocnienia wykonane ze skóry syntetycznej albo PCV. Dół ochraniaczy zawsze niszczy się najczęściej i chroni bardzo wrażliwe partie końskich kończyn, więc warto wybrać model ze wzmocnieniami.
Pamiętaj też, że ochraniacze transportowe nie mogą utrudniać zginania stawów nadgarstkowych i skokowych. Podczas zakupów zwróć więc uwagę na to, czy w górnej części są właściwie wyprofilowane lub – w przypadku ochraniaczy przednich – odpowiednio niskie lub ze specjalnym wycięciem.
Oczywiście, kluczowe jest także przymierzenie ochraniaczy na koniu po ich zakupie. Wtedy naprawdę okaże się, czy są one dobre dla danego konia. Podczas przymierzania upewnij się, czy specjalne wyprofilowanie znajduje się dokładnie w miejscu stawu oraz czy ochraniacze częściowo chronią także kopyto. Zarówno tylne, jak i przednie egzemplarze muszą być osadzone na tyle nisko, aby osłaniać koronki i piętki.
Dobra rada na koniec – kiedy jeszcze będziesz w sklepie, dowiedz się, czy możliwa jest wymiana lub zwrot. Dzięki temu nie ryzykujesz, że zostaniesz z nieodpowiednim akcesorium, które nie pasuje na twojego rumaka.
MP